Dorota Kamińska kończy 68 lat. Te urodziny są smutniejsze niż inne. Nie wyobrażała sobie życia bez brata

Emilian Kamiński zmarł niecałe pół roku temu, 26 grudnia 2022 roku. Dla fanów aktora ta wiadomość była jak grom z jasnego nieba. Niestety, rodzina spodziewała się najgorszego, bo Emilian już od dłuższego czasu przygotowywał wszystkich na swoje odejście. Śmierć brata boleśnie przeżyła też Dorota Kamińska. Chociaż ich relacje nie zawsze były idealne, ona zawsze walczyła, by go nie stracić.

Pierwszy na świat przyszedł Emilian, trzy lata później pojawiła się u jego boku Dorota. Wychowywali się na warszawskiej Pradze, gdzie, jak to w latach 50., nie zawsze bywało kolorowo. We wspomnieniach Doroty Kamińskiej lata z Emilianem to czas sprzeczek a nawet bójek - oczywiście podszytych miłością. Podobno to on uczył ją chodzić.

Zawsze trzymaliśmy sztamę. Emilian żałował tylko, że nie jestem chłopcem, bo bardzo chciał mieć braciszka. Pewnie dlatego uczył mnie męskich zabaw, to jest rzucania nożem czy bagnetem. On ma pamiątkę na dłoni, a ja na stopie. Emilian skaleczył mnie bagnetem w nogę, ja natomiast rozwaliłam mu dłoń grabiami. Tłukliśmy się, jak większość braci i sióstr - mówiła kiedyś w czasopiśmie "Świat i ludzie".

Dorota Kamińska zdawała na Politechnikę Warszawską, jednak podczas egzaminów zrozumiała, że nie chce być częścią tego środowiska. Poszła więc ścieżką przetartą przez brata: najpierw on dostał się na PWST, potem egzaminy zdała ona. Zadebiutowała w 1977 roku, dwa lata po Emilianie.

Kłótnie z dzieciństwa okazały się błahostką przy poważniejszych życiowych wyborach. Gdy Dorota wychodziła za mąż, będąc jeszcze na studiach, Emilian ostrzegał ją przed mężem. Nie posłuchała - wtedy poróżnili się poważnie po raz pierwszy. Jej małżeństwo nie przetrwało, ale próba dla rodzeństwa przyszła jeszcze później. Tym razem złe emocje miał w sobie Kamiński.

Nieoficjalnie mówiło się, że Dorota Kamińska nie przepadała za bratową, Justyną Sieńczyłło. Być może chodziło o sporą różnicę wieku między Sieńczyłło o Kamińskim - dzieliło ich wszak aż 17 lat, a aktor zostawił dla niej pierwszą żonę i córkę... Rodzeństwo Kamińskich nie rozmawiało ze sobą latami.

Dorota nie ukrywała, że w wielu dziedzinach bardzo różnią się z bratową. Kiedy po raz kolejny sprawy zaszły za daleko, Emilian stanął lojalnie po stronie żony i odsunął się od siostry. Bardzo ją to zabolało - wspominał w "Na żywo" *ich znajomy.

Co ciekawe, rodzeństwo pogodził... teatr. Emilian Kamiński wyciągnął rękę na zgodę, proponując siostrze zagranie w spektaklu "Porwanie sabinek". Ta rolę przyjęła, w ten sposób poniekąd puszczając w niepamięć niesnaski. Czas pokazał, że małżeństwo Kamińskiego z Sieńczyłło było szczęśliwe, a i Dorota znalazła mężczyznę swojego życia. Dziś, podobnie jak Kamiński i Sieńczyłło przed laty, występuje w "Klanie" - gra partnerkę doktora Lubicza, czyli Pawła Stockingera, serdecznego przyjaciela swojego zmarłego brata.

7 czerwca 2023 roku Dorota Kamińska kończy 68 lat. Tegoroczne urodziny są jednak dla niej smutniejsze niż kiedykolwiek...

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!