Dorota Szelągowska radzi, jak udekorować dom na święta? [WIDEO]

Pani Dorotko, żadnego komentarza tu ni ma ??. Bo zazwyczaj są miłe słowa i słowa "uwielbienia" dla Pani - za uśmiech, energię, radość, prostotę, dobre pomysły itp. itd. ...I ja się dołączam, pierwszy raz komentarz pisząc ( tylko hmm nie wiadomo czy wyjdzie bom nie zalogowana;)). Co nas łączy ? Ja też uwielbiam aranżacje domu a zwłaszcza stołu, pakowanie prezentów ( mam fioła żeby prezent pasował do zawartości --choć ie robię tego tak cudnie i pomysłowo jak Pani:( ;) ale może też przyczyna tkwi w tym że czasem zostawiam a ostatnią chwilę. I też kupuję prezenty przez cały rok np. na wigilię , czy z wyprzedzeniem na urodziny kogoś bliskiego - nauczyłam się od pewnej Włoszki, która w sierpniu w 35st upale kupowała prezenty pod choinkę - wtedy wydało mi się to dziwne, ale gdy zaczęłam praktykować to się to sprawdza! I co co mnie z Panią łączy jeszcze - wspólna data urodzenia (choć pominę rocznik ;)) - tylko że kiedyś w horoskopie, takim szczegółowym napisali " " że Wadze nie należy dawać młotka do ręki, bo jej pomysły są nierealne i dziwaczne" - tu się nie sprawdza w Pani przypadku, obserwując programy gdzie macha Pani młotem jak nie słaba płeć ale jak fachowiec pełną gębą:)). Ooo ! i też bardziej radochę mi sprawia pobyt w sklepie budowlanym niż ciuchy - choć to dziwne dla Wagi, czyż nie? Ściskam serdecznie i pozdrawiam cieplutko - jak a tą porę przystało a słowa te piszę w A.D.2018. Niech Pani się nie zmienia!