Tłuste jedzenie, zwłaszcza fast food
Im więcej tłuszczu zawiera danie, tym wolniej jest trawione. To powód, dla którego powstaje z niego więcej gazów. Szczególnie niekorzystne są dania smażone, które są ciężkie do strawienia. Jedzenie o największej zawartości tłuszczu to zwłaszcza fast-food, który jest pozbawiony korzystnych związków, zwłaszcza błonnika. Niskie spożycie tego związku przyczynia się do powstawania zaparć, w których treść pokarmowa ulega niekorzystnym procesom w powstaniem nieprzyjemnie pachnących związków.
Pszenica i inne zboża glutenowe
Szczególne silne działanie powodujące wzdęcia mają produkty pełnoziarniste ze zbóż takich jak pszenica, orkisz i żyto, a także jęczmień czy kamut. Poza błonnikiem i rafinozą mają w sobie również gluten, który u osób na niego nadwrażliwych (albo z dużych dawkach) powoduje dolegliwości wiążące się z nadprodukcją gazów. Szczególnie niepolecane jest też białe pieczywo, m.in. bułki, które zawierają dodatek oczyszczonego glutenu.
Alkohole cukrowe, czyli poliole
Sorbitol, mannitol czy ksylitol to wszystko alkohole cukrowe, używane w produktach przetworzonych w charakterze słodzików. Są one w większości niestawne i ulegają rozkładowi w końcowym odcinku układu pokarmowego, powodując wzdęcie i biegunkę. Stąd na gumach do żucia obowiązkowe jest ostrzeżenie, że spożycie w nadmiernych ilościach może mieć efekt przeczyszczający. Różne rodzaje tych związków powodują różne natężenie objawów. Najsilniej działa sorbitol, występujący naturalnie zwłaszcza w suszonych owocach, m.in. morelach i śliwkach. To dlatego te drugie są popularnym środkiem przyspieszającym pasaż jelitowy.
Piwo
Nie dość, że zawiera dwutlenek węgla, który połykamy razem z napojem, to jeszcze zawiera pewne ilości glutenu ze słodu jęczmiennego, który u wielu osób może działać gazotwórczo.