– Barbara Kurdej-Szatan jest osobą publiczną z punktu widzenia konsumentów, jak również reklamodawców. Takie spontaniczne wypowiadanie się, zwłaszcza w sposób, który mieliśmy okazję obserwować jest zachowaniem trochę nonszalanckim i trochę nieodpowiedzialnym- tłumaczy w rozmowie z AIP Karina Hertel, Partner Zarządzający BrandLift.
– Ja nie zaglądam do głowy pani Kurdej-Szatan, jakie są jej poglądy, ponieważ każdy reprezentuje je indywidualnie, natomiast z punktu widzenia reklamodawcy, jak i całego podejścia do influencer marketingu, całego systemu rekomendacji gwiazd i biznesu, a ja tutaj się odnoszę w kontekście biznesowym do tej sytuacji, z pewnością nie jest to zwykła i prosta historia – dodaje.
Jednocześnie ekspertka przyznaje, że takich historii na rynku infuencerskim spotykamy dość dużo i dość często, zwłaszcza, że jest to medium szybkie, a społeczeństwo dynamicznie reaguje. – Łatwo jest się wypowiedzieć, łatwo jest zanegować, więc takie sytuacje się dzieją, będą się skalowały i to się po prostu będzie pojawiało – mówi. Dlatego rolą agencji influencerskiej suportującej klienta w dobrze twórców jest przygotowanie całego procesu i zabezpieczenie tego procesu później.
– Historia Kurdej-Szatan jest historią publiczną. Zaczęliśmy ją obserwować u jednego z dużych graczy reklamowych, tam zaczęła się jej kariera i co za tym idzie – kolejne sukcesy biznesowe. Stała się osobą publiczną, zarabia w mediach publicznych ale nie tylko. W związku z tym rodzi się pytanie, gdzie kończy się moja prywata, a gdzie zaczyna się biznes – mówi Hertel i dodaje, że w tym przypadku linia została przekroczona.
Jej zdaniem, jeżeli spojrzymy na tę historię „lekko kryzysową” długofalowo, to nie będzie dużej straty biznesowej dla Kurdej-Szatan. – Nie spodziewam się, że artystka zacznie zarabiać mniej z kontraktów reklamowych. Na pewno jest to etap przejściowy, trzeba się sytuacji przyglądać i przez jakiś czas tych kontraktów będzie mniej – wylicza. Jednak artystka będzie pojawiała się w kontekstach negatywnych, gdzie zabarwienie komentarzy będzie niepozytywne i w związku z tym tych kontraktów będzie mniej.
– To pewnie będzie etap przejściowy, ale możemy się spodziewać, że artystkę za chwilę zobaczymy z powrotem – mówi.
Skandal wokół Kurdej-Szatan
Przypomnijmy, że skandal wokół Barbary Kurdej-Szatan wybuchł po tym, jak określiła funkcjonariuszy Straży Granicznej mianem „morderców”. W związku z jej słowami, Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła dochodzenie z urzędu w sprawie znieważenia funkcjonariuszy.
Biznes
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!