Ewa Minge od kilkunastu lat jest uznawana za jedną z najsłynniejszych polskich projektantek. Jakiś czas wydała powieść „Gra w ludzi”.
Berlusconi chciał poderwać Minge. Co mu powiedziała?
Projektantka przyznała w rozmowie z Faktem, że chciał się z nią umówić się sam Silvio Berlusconi. Do spotkania między nimi doszło 18 lat temu. W roku 2005 Minge otrzymała statuetkę „Alta moda. Alta Roma". Nagroda była przyznana za jej zasługi dla Rzymu. Podczas bankietu, Berlusconi podszedł do niej i poprosił o numer telefonu. Jak zareagowała?
- Dałam mu kosza i to oczywiście odbiło się szerokim echem we włoskich gazetach. Pisano, że jestem podobna do jego żony z młodości i że już wiadomo, dla kogo Silvio robi te operacje plastyczne i przeszczepia włosy – powiedziała Minge „Faktowi”.
Gdy Ewa Minge odpowiedziała Berlusconiemu, że nie da mu numeru, bo nie umawia się z żonatymi, polityk powiedział, że weźmie rozwód i wtedy zadzwoni. Minge, odchodząc, odpowiedziała:
- Jak to zrobisz, to jesteś na tyle wpływowy, że znajdziesz mój numer - zakończyła Minge.
Źródło: Fakt
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!
- Lidia Popiel wyjawia sekret o Bogusławie Lindzie. Tak naprawdę wygląda ich związek