Grażyna Szafarowska, Kobieta Przedsiębiorcza 2018: Moja praca daje radość

jp
Oczkiem w głowie całej rodziny jest Natalia - najmłodsza wnuczka prezes Budopolu Delta w Radomiu Grażyny Szafarowskiej.
Oczkiem w głowie całej rodziny jest Natalia - najmłodsza wnuczka prezes Budopolu Delta w Radomiu Grażyny Szafarowskiej. archiwum
Grażyna Szafarowska, od 6 lat związana zawodowo z Radomiem, prezes spółki Budopol - Delta i dyrektor do spraw produkcji zbrojeń w spółce „Confirme” została Kobietą Przedsiębiorczą 2018 w regionie radomskim. - Praca jest dla mnie pasją, nie tylko realizacją planów, ale też realizacją siebie - mówi laureatka konkursu.

Grażyna Szafarowska ma wykształcenie wyższe. Ukończyła studia inżynieryjno - ekonomiczne o profilu przemysłu chemicznego na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Skończyła też inżynierskie studia podyplomowe. Po studiach pracowała w firmie Polifarb Złoty Stok. Od 1996 do 2012 roku związana ze spółką J.W. Construction, później J.W. Construction Holding. Przez 16 lat pracy w tej spółce przeszła wszystkie szczeble kariery od dyrektora zarządzającego przedsiębiorstwem produkcji budowlanej w Teresinie, następnie dyrektora ekonomicznego, dyrektora controlingu finansowego. Jako dyrektor controlingu finansowego oraz członek zarządu spółki w roku 2004 wprowadzała spółkę na parkiet Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. W latach 2005 - 2009 roku była prezesem spółki celowej „Projekt 55”, która wybudowała w Warszawie (na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich i Gór-czewskiej) osiedle 1400 mieszkań wraz z całą infrastrukturą. Niegdyś J.W. Construction był liderem na stołecznym rynku deweloperskim. Była też prezesem spółki zajmującej się produkcją materiałów budowlanych.

Przystanek Radom

W tamtych czasach współpracowała między innymi z Andrzejem Kwietniem, szefem znanej radomskiej firmy działającej w branży metalowej, zajmującej się między innymi dystrybucją wyrobów hutniczych, prowadzącej też w Radomiu zbrojarnię. Od 2014 roku pracuje już w firmach państwa Kwietniów. Jest dyrektorem do spraw produkcji zbrojeń w spółce „Confirme” od początku swojej obecności w Radomiu, od 2016 roku jest również prezesem zarządu spółki Budopol - Delta, w której rozpoczęła i rozwija działalność deweloperską. Wybudowała I etap osiedla Wars i Sawa, obecnie realizuje jego II etap. Mężatka, dwoje dzieci. Mąż Grażyny Szafarowskiej - Andrzej prowadzi własną działalność w branży budowlanej. Syn Tomasz ma 35 lat. Jest lekarzem laryngologiem z doktoratem. Żonaty, dwoje dzieci. Córka Martyna ma 27 lat, ukończyła z wyróżnieniem Szkołę Główną Handlową. Jest mężatką, wychowuje małe dziecko, pracuje w firmie należącej do korporacji międzynarodowej.

Grażyna Szafarowska od zawsze była fanką aktywnego spędzania wolnego czasu. Jej wielka miłość to narty. Przez całe życie cykl roku zamykał się zimowym wypadem „na deski”, a lato wyprawą nad morze. Ulubione miejsce na szusowanie to Austria, Francja, gdzie mieszka jej brat. Dawniej - póki dzieci nie dorosły - były to wyjazdy całej rodziny. - Teraz „dziadki” jeżdżą na narty z wnukami. One dopiero uczą się jazdy na nartach, bardziej odpowiednie są więc polskie ośrodki - mówi Grażyna Szafarowska, dla której polską prywatna mekką narciarską od zawsze jest Krynica Górska. Ostatnio rodzina Szafarowskich odkryła Wisłę. W kwestii nauki sztuki jazdy na deskach obecna prezes spółki Budopol Delta preferowała też najlepsze standardy. Dzieciaki stawiały swoje pierwsze i drugie kroki pod okiem instruktora - po to by nauczyć się dobrych nawyków, niemożliwych bądź trudnych potem do wyeliminowania, jeśli ktoś zaczyna robić błędy na początku. Oprócz nart jest dobra książka. - Lubię czytać. Dużo czytam. To sposób na wyciszenie się. Książki różne - przygodowe, przyrodnicze, historyczne także, ale trochę mniej - mówi Kobieta Przedsiębiorcza 2018.

Stałe zajęcie to pływanie - przynajmniej raz w tygodniu. - Lubię wodę, dlatego w lecie nie ma mowy o górach. To musi być relaks, blisko wody. Dawniej było to chętniej jezioro, a dziś jednak morze - mówi Grażyna Szafarowska. Kiedyś zniechęcił ją kapryśny polski klimat: - Dużo jeździliśmy więc po świecie. To była praktycznie cała Europa, ale z chęcią Bułgaria, Grecja, Turcja.

Kobieta w biznesie

- Kobiety świetnie sprawdzają się w prowadzeniu firmy, w biznesie. Są bardziej dokładne, mniej się zniechęcają. Kobiety mają w sobie taką specjalną ambicję. Jeśli coś robią, to starają się zrobić to do końca. Przynajmniej ja mam taki charakter. Nie zniechęcam się, „popycham” coś do przodu, na zasadzie, że jak coś zaczęłam, to muszę to doprowadzić do końca. Nie zrażam się problemami, ale myślę, że większość kobiet ma takie podejście do rzeczywistości. Może to wynika ze skrupulatności, z charakteru - mówi Grażyna Szafarowska.

Podpisuje się pod teorią, że jednak kobieta musi ciągle bardziej myśleć o dzieciach, rodzinie, nie może więc pozwolić na dużą fantazję połączona z nieuwagą, brakiem rozsądku i roztropności. - Moja kariera zawodowa tak naprawdę zaczęła się od roku 1996 roku. Był to moment kiedy miałam jedno dziecko już dorosłe, drugie dziecko miało 4 lata, byłam po urlopie wychowawczym. Mogłam więc bardzo mocno zaangażować się w pracy, znacznie bardziej niż wcześniej. Kobieta przez macierzyństwo, opiekę nad dziećmi ma mniej czasu, aby zdobyć wiedzę, doświadczenie, kwalifikacje, ale może to wszystko jeszcze nadrobić - mówi Grażyna Szafarowska.

Trudne początki

Pamięta, że nie było to łatwe, gdy w dość młodym jeszcze wieku trzeba było zająć się dziećmi, wybudować się, zająć się domem i jeszcze dopilnować pracy. Jak trafiła do J.W. Construction - firmy, która w jeszcze nie tak odległej przeszłości znaczyła bardzo wiele na stołecznej i polskiej mapie gospodarczej ? - Po prostu przeczytałam ogłoszenie. Dostałam pracę i już. Przeszłam wszystkie szczeble kariery zawodowej w tej firmie, ale dla mnie dom i tak zawsze był na pierwszym miejscu - mówi Grażyna Szafarowska.

Praca i rodzina

Czy da się pogodzić pracę zawodową z obowiązkami wobec dzieci, prowadzeniem domu ? - Pewnie, że tak, choć dla wielu osób może to być trudne. Trzeba liczyć na rodzinę. Moja praca była bardzo absorbująca, ale zawsze mogłam liczyć na męża, na jego wsparcie, na pomoc - mówi Kobieta Przedsiębiorcza roku 2018.

Przez kilkanaście lat pracowała w Warszawie i mieszkała w jednej z podstołecznych miejscowości. To była dodatkowa trudność związana z dojazdem. - Mąż wziął na siebie ortopedów, dentystów, logopedów. Uzupełnianie się w rodzinie jest konieczne, to podstawa. Trudno pogodzić absorbującą pracę zawodową, z dwójką dzieci i mnóstwem dodatkowych obowiązków - mówi prezes spółki Budopol Delta. Córka dodatkowo chodziła do szkoły powszechnej i jednocześnie muzycznej, więc trudność była podwójna. - Mąż prowadził własną działalność gospodarczą. Był bardziej „czasowy”, więc jakoś wszystko razem układało się - mówi Grażyna Szafarowska.

Zadanie dla szefa

Co jest istotne w prowadzeniu małej, średniej, albo dużej firmy ? - Prowadzenie małej firmy jest o tyle trudne, że mnóstwo rzeczy, które w dużej firmie wykonują pracownicy, trzeba wykonać samodzielnie.

To, że w poprzedniej firmie przeszłam wszystkie ścieżki, wszystkie szczeble kariery - od zarządzania mniejszym zespołem po umowy i controling - bardzo jest przydatne w prowadzeniu mniejszej firmy. Pracujemy z podwykonawcami, musimy więc podpisać z nimi umowy, prowadzić ich i dopilnować czy dobrze wykonano zadanie. Mimo, że jest nadzór budowlany, jest kierownik budowy, szef firmy musi też się na tym znać. W dużej firmie jest inaczej. Wystarczy, że prezes zorganizuje ludzi i pracę, koordynuje ją a na koniec oceni efekty ich pracy. W mniejszej firmie musimy radzić sobie sami. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym prowadzić małą firmę w wieku kiedy zaczynałam swoją pracę w budownictwie - mówi Grażyna Szafarowska. Dodaje, że kadra musi wiedzieć do czego szef zmierza i ma ku temu odpowiednią wiedzę i doświadczenie.

Przyznaje, że praca jest dla niej pasją, sposobem realizacji planów, ale też realizacją siebie. - Mnie praca nie męczy, robię to z przyjemnością, bo budowanie, tworzenie czegoś nowego sprawia naprawdę wiele satysfakcji. Od momentu przyjęcia koncepcji, przez projektowanie, aż po rozliczenie wiem co mam robić i wiem jaka to przyjemność, gdy wszystko kończy się w jak najlepszym porządku. Do tego potrzebna jest wiedza i doświadczenie - mówi Grażyna Szafarowska.

Życzenia na Wielkanoc 2019. Wierszyki - śmieszne, krótkie, wielkanocne SMS

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA radom@echodnia.eu lub Facebook.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet