Jej tajną bronią jest szczupła, filigranowa sylwetka, blond włosy i ulubione beżowe szpilki.
- Ten look może zmylić – przestrzegają jej pracownicy. - To raczej typ „żelaznej damy”.
Rzeczywiście, Hanna Mojsiuk to kobieta mocno stąpająca po ziemi (choć na obcasach), z ogromną charyzmą, która wie czego chce. Zapracowana, ale poukładana, choć teraz przyznaje, że kierowanie dwoma sporymi firmami, to dla niej wyzwanie.
- Bo okazało się, że doba jest za krótka – śmieje się.
Wraz z rodzicami i siostrami zarządza ponad 500-osobową firmą motoryzacyjną, a od paru tygodni stoi na czele jeszcze większego, bo liczącego ponad 1500 członków „przedsiębiorstwa”. Została wybrana na prezesa Północnej Izby Gospodarczej. Mówi o tym z nieukrywaną dumą, bo ku jej zaskoczeniu, wybrano ją na tę funkcję jednogłośnie. Teraz goni czas i nabija kilometry w swoim ulubionym szafirowym Mercedesie GLC Coupe.
Czytaj MM Trendy > MM Trendy
- Muszę jakoś to wszystko pogodzić – przyznaje skromnie, choć właśnie wróciła z zebrania w firmie w Koszalinie, za dwie godziny musi być w Szczecinie na spotkaniu z przedsiębiorcami, a wieczorem w oddziale Mercedesa w Gorzowie Wielkopolskim. Firma rodzinna, w której pracuje już ponad 20 lat, nauczyła tę „żelazna damę” „żelaznej dyscypliny”, ale też współpracy.
- Ta umiejętność mi się teraz przydaje w PIG-u – zaznacza. – Decyzje w naszym motoryzacyjnym biznesie podejmujemy kolegialnie, często po długich dyskusjach. W izbie jest podobnie – podkreśla i opowiada, że nawet podczas świąt, kiedy cała rodzina zbiera się przy suto zastawionym stole w domu rodziców, to głównymi tematami rozmów są… samochody.
Zresztą samochody od zawsze były częścią jej życia. Już jako mała dziewczynka biegała po podwórku koło warsztatu, między naprawionymi autami. A jako nastolatka zrezygnowała ze studiów dziennych (studiowała prawo) na rzecz zaocznych, by pomagać mamie i tacie w dynamicznie rozwijającej się firmie samochodowej. Podobnie zresztą, jak jej starsza siostra Agnieszka i młodsza Kasia, nie wyobraża sobie życia bez motoryzacji.
- Choć lubię też jeździć na nartach, to jednak to nie to samo – twierdzi.
Gdy jest w Szczecinie, z łóżka rano wyciąga ją tata i już o godzinie 7 zabiera na co najmniej półgodzinny spacer z kijkami. W Koszalinie z kolei, dzień zaczyna od specjalnego cocktailu z pięciu żółtek, mango, sera koziego i banana. W ogóle – jak dodaje - je bardzo dużo jajek. Gdy natomiast jest w rodzinnym domu, mama przygotowuje na śniadanie jaglankę.
- Jesteśmy wegetarianami – tłumaczy Hanna Mojsiuk, ale od razu zaznacza, że choć na wegetarianizm przeszła mając 14 lat i do dziś bardzo wierzy w moc zdrowych posiłków, to jest tolerancyjna dla wszystkich, którzy jedzą mięso. Opowiada, że na świątecznym stole, wbrew mięsnej polskiej tradycji, w domu rodziny Mojsiuk królują potrawy wegetariańskie, a ona odpowiedzialna jest za wypiek ciast bez laktozy i glutenu.
Choć jak sama powtarza, w całej rodzinie panuje zaszczepiony przez rodziców kult pracy, a ona teraz jest przedsiębiorcą przez całą dobę, to te rzadkie chwile odpoczynku wykorzystuje teraz na budowanie… kondycji fizycznej. Najczęściej więc biega i pływa. Lubi również czytać książki, właśnie pochłania thriller polityczny, bo polityka też jest jej pasją. Nie ma jednak ambicji politycznych. Twierdzi natomiast, że aby być dobrym przedsiębiorcą, trzeba dokładnie śledzić to, co dzieje się na politycznych korytarzach.
Lubi też podróże. Z nostalgią wspomina wyjazd do Gruzji, gdzie zauroczyła ją gościnność i przepiękne krajobrazy. Ostatnio była na Biegunie Północnym. Spitsbergen zwiedzała w ciepłym stroju narciarskim i jako wegetarianka jadła prawie same ziemniaki.
Swoją siłę czerpie z rodziny, a przede wszystkim od charyzmatycznego taty, który już od dziecka uczył ją nie tylko jak wygrywać w biznesie, ale także jak przekuwać porażki w sukces.
Jak byłam małą dziewczynką i się rozpłakałam, bo przegrałam z tatą w warcaby, to on mi tłumaczył, że w życiu nie zawsze się wygrywa, ale każda przegrana czegoś nas uczy – wspomina. – Tę jego „lekcję życia” pamiętam do dziś.
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!