Pomysł jej kanonizacji zrodził się tuż po jej śmierci, jednak dopiero teraz sprawa ruszyła do przodu. Zdaniem ks. Michała Klisia, proboszcza parafii Przemienienia Pańskiego w Libiążu, wyniesienie jej na ołtarze nie będzie wcale trudne.
- Helenka wyjechała do Boliwii w konkretnym celu, jako wolontariuszka na misję. Okoliczności jej śmierci także przemawiają za tym - mówi ks. Michał Kliś. Podkreśla, że papież Franciszek powiedział, że dla wolontariuszy i misjonarzy, którzy oddali swoje życie za wiarę ścieżka beatyfikacji i kanonizacji będzie przyśpieszona. Wtedy beatyfikacja może potrwać ok. 5 lat. Do kanonizacji drogą jest o wiele dłuższa.
Duże znaczenie w tym procesie będzie miało udowodnienie, że także po śmieci Heleny za jej sprawą czynione jest dobro. Ks. Michał Kliś jako przykład podaje sytuację, w której znany mu chłopak wahał się czy zostać księdzem. Zainspirowany osobą zmarłej oraz katechezami przez nią pisanymi wstąpił do seminarium. Grób Heleny w Libiążu stał się jednym z miejsc odwiedzanym przez pielgrzymów, idących na Jasną Górę.
WIDEO: Czy świecka szkoła to mit?
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski chcą żyć jak milionerzy. Zamieszkają w PAŁACU wartym fortunę
- Lekarze zakazali odwiedzania Kozidrak nawet najbliższej rodzinie. Znamy nowe fakty
- Bosacka mówi o swoim nowym ukochanym! Przekazała też radosną nowinę
- Wszyscy zobaczyli rozmiar spodni Maryli! Krawcowa poszerza jej ubrania?