Jego kwiaty zawierają syringinę, składnik biochemiczny o udowodnionym działaniu hepaprotekcyjnym czyli chroniącym miąższ wątroby. Zdrowa wątroba to sprawny organizm. Jej niewydolność jest przyczyną wielu problemów zdrowotnych zarówno o podłożu odpornościowym, krążeniowym jak i metabolicznym. Wątroba odgrywa także istotną rolę w odtruwaniu organizmu. Od jej sprawnego działania zależy nie tylko nasze zdrowie, ale i uroda. Większość chorób skórnych związana jest waśnie z nieprawidłowym działaniem tego narządu. Niewydolna wątroba, nie jest w stanie usuwać toksyn, czego skutkiem jest choćby pogorszenie stanu skóry i włosów. Na szczęście natura obdarzyła nas sporym asortymentem do wspomagania pracy wątroby. Jednym z nich jest właśnie napar z lilaka. Herbatka z "bzu" jest banalnie prosta w przygotowaniu. Nie zawiera teiny, występującej w klasycznych herbatach, poprawia trawienie i odpręża. Po ususzeniu kwiatów i sporządzeniu naparu uzyskamy bursztynowy napój z delikatną nutą karmelu. Zdrowie i relaks w czystej postaci. Poniżej przedstawiamy sposób na sporządzenie herbatki.
Przepis zaczerpnięty z "H E R B I N E S S - ziołowy posmak życia":
1.Zbierz kwiaty lilaka, kolor i odmiana bez znaczenia. Kwiaty mają być suche, bez liści. Mogą być mocno rozwinięte lub jeszcze w pączkach.
2.Umieść kwiaty w słoju, ubij mocno – w litrowym słoju mieści się naprawdę spory bukiet.
3.Zamknij szczelnie słój z kwiatami i odstaw w ciepłe miejsce, aż kwiaty stracą kolor (staną się prawie białe). W temperaturze około 35 stopni proces przebiega w czasie około 12 godzin, w temperaturze 45 stopni wystarczą 2 godziny. Posiadacze przypiecków, pieców i kominków dobrze wiedzą, skąd się bierze takie temperatury w maju. Jeśli nie należysz do grona ogniowych szczęśliwców – wykorzystaj piekarnik, na upały nie ma co liczyć.
4.Wyjmij kwiaty ze słoja – w kontakcie z powietrzem natychmiast zbrązowieją. Czuć już zapach karmelu.
5.Wysusz – gotowe.
Stosować płaską łyżeczkę na filiżankę napoju.
Żródło: herbiness.com