Jak i gdzie przechowywać kosmetyki? Zobacz, w jakich miejscach nie wolno ich ustawiać i jakie mogą być tego konsekwencje

Każda kobieta i mężczyzna mają swoje ulubione kosmetyki, których codziennie używa. Zazwyczaj trzyma się je w łazience w miejscach, gdzie jest łatwy dostęp. Wiele osób nie wie, że ich ulubiony krem czy podkład pod makijaż nie lubią światła, wilgoci i wysokich temperatur. W takim razie gdzie je trzymać, a jakich miejsc unikać? Jakie produkty warto schować do lodówki, a które trzymać w specjalnych organizerach na kosmetyki, a których nie wolno trzymać w łazience? Podpowiadamy.

Nieodpowiednie miejsce do przechowywania kosmetyków do makijażu sprawiają, że szybciej one wysychają, zanieczyszczają się, brudzą i „łapią" bakterie. Natomiast kosmetyki do pielęgnacji skóry trzymane w złych warunkach tracą swoje właściwości i konsystencje.

Kosmetyki nie lubią zbyt wysokiej temperatury, najlepszym rozwiązaniem jest dla nich chłodne i zaciemnione miejsce, dlatego wiele osób trzyma je w lodówce (chociaż nie wszystkie powinny być tam trzymane). Zobaczcie, jakie rzeczy można w niej przechowywać?

• lakiery do paznokci – w dolnej szufladzie,
• szminki i błyszczyki – w bocznej ścianie lodówki,
• tusze do rzęs i eyelinery – w bocznej ścianie lodówki,
• samoopalacze i kremy z filtrem – przechowuj w lodówce w oryginalnym pudełku,
• lekkie kremy, maseczki czy fluidy także lubią chłód, więc trzymanie ich w lodówce jest również dobrym pomysłem.

Kosmetyki można także przechowywać w toaletce, w szafce nocnej lub na półce na regale – ważne, żeby produkty nie były narażone na promienie słoneczne. Zaopatrz się w specjalne pojemniki, przegródki lub organizery na kosmetyki, które pozwolą produktom być w ich „naturalnej" pozycji, tak jak to przewidział producent.

• Parapet. Kosmetyki są bardzo czułe na promienie słońca, dlatego nie warto ich trzymać na parapecie. Takie warunki sprzyjają do zmiany konsystencji produktów oraz ich właściwości. Tusze mogą zgęstnieć, a mleczka czy kremy stracą swoje wartości odżywcze. Jeśli nie macie toaletki i malujecie się przy lusterku, które stoi na parapecie, to uważajcie. Pozostawienie go w tym miejscu grozi wypaleniem dziury w ramie okna lub zabrudzeniu ściany. Intensywne promienie słoneczne, odbijające się od lustrzanej tafli mogą narobić dużo szkód.
• Łazienka jest jednym z najmniej odpowiednich miejsc do trzymania kosmetyków – jest to bardzo wilgotne pomieszczenie, w którym dochodzi bardzo często do zmiany temperatur, a dodatkowo znajduje się w nim kaloryfer, mokre ręczniki, co sprzyja rozwojowi bakterii i pleśni.
• Grzejnik i miejsce wokół niego jest nieodpowiednie do przechowywania kosmetyków do pielęgnacji ciała i makijażu. Jest tu po prostu dla nich za ciepło i za jasno. Produkty, które są narażone na ciepło wywodzące się z grzejnika, tracą swoje właściwości – takie rzeczy stają się nieużyteczne i można je wyrzucić do kosza.
• Wiele kosmetyków trzymanych jest w lodówce i to rzeczywiście jest dobre miejsce i zalecane zresztą przez producentów wielu produktów. Jednak niektóre z nich nie powinny być aplikowane bezpośrednio po wyjęciu z tego urządzenia. Tak jest na przykład z lakierami do paznokci. Warto je ogrzać w ręku i dopiero wtedy nakładać na paznokcie. Lodówka nie jest też idealnym miejscem dla kremów, które w swoim składzie mają olej kokosowy. Ważne jest, aby czytać zalecenia producentów, które miejsca są wskazane, a które nie do przechowywania.
• Widok malującej się kobiety w samochodzie nikogo nie dziwi. Pośpiech, brak czasu na poranny makijaż zmusza panie do takich działań. Zapewne z tego też względu przechowują wiele kosmetyków w aucie. Jednak nie jest to najlepsze miejsce. W środku samochodu nie jest sprzyjająca temperatura – latem jest zbyt ciepło, a w zimie za zimno. Dodatkowo w aucie jest dużo brudu i bakterii, które nie wpływają pozytywnie na kosmetyki i twarz.