Jak szybko poprawić makijaż? Praktyczne porady, gdy brak czasu, a make-up wymaga odświeżenia

W pracy, po wyjściu z biura, a przed odebraniem dzieci ze szkoły, po siłowni lub przed wieczorną imprezą – makijaż może wymagać odświeżenia o różnych porach dnia, choć nie zawsze jest na to czas. Bywa, że zbierający się podkład czy rozmazany tusz zaskakują w najmniej oczekiwanych momentach. Jak wtedy sobie z nimi poradzić? Najlepiej szybko, ale skutecznie. Jest to możliwe przy wykorzystaniu zaledwie kilku kosmetyków lub przyborów, które bez problemu zmieszczą się w damskiej torebce.

Czytaj: Makijaż noszony podczas treningu może zaszkodzić skórze. Naukowcy zauważyli, że make-up wpływa na stan cery. Do jakich wniosków doszli?

Wiosną i latem makijaż jest mniej trwały, niż jesienią czy zimą. Wyższe temperatury, klimatyzacja, a na twarzy pot i wzmożone wytwarzanie sebum nie sprzyjają kosmetykom. Wtedy warto zastosować niektóre z poniższych porad, a w razie potrzeby można wykorzystać wszystkie z nich. Bywa i tak, że skuteczniejsze będzie całkowite zmycie makijażu i nałożenie go od nowa, w szczególności jeśli ma mieć inny od dotychczasowego charakter, na przykład makijaż na imprezę po powrocie z pracy. Wszystko zależy od okoliczności i upodobań.

Są tanie, zajmują mało miejsca w torebce, a przede wszystkim działają natychmiastowo! Mowa o bibułkach matujących, czyli specjalnych chusteczkach absorbujących sebum, a tym samym matowiących twarz. Szczególnie przydatne są dla kobiet o cerze mieszanej bądź tłustej. Bibułkę wystarczy położyć na twarzy i pozwolić jej wchłonąć sebum. Następnie można położyć kolejną sztukę i delikatnie docisnąć, ale nie trzeć! Kolejno należy zmatowić cerę pudrem.

Jeżeli pojawia się problem zrolowanego czy zwarzonego podkładu, bibułki matujące także powinny sobie z nim poradzić. A co jeśli na twarzy mamy plamy od podkładu, który zszedł, na przykład w okolicach nosa, co jest częste u osób zmagających się z katarem? Wówczas braki można uzupełnić korektorem. Zajmuje on mniej miejsca w torebce i lepiej kryje. Wystarczy nałożyć odrobinę i delikatnie wklepać czystymi palcami bądź gąbeczką, a następnie zmatowić pudrem.

Czytaj też: Zmarszczki to pogromca młodości i zmora każdej twarzy. Jak rozprawić się z „kurzymi łapkami”?

Bywa, że na policzkach zauważamy obsypujący się tusz do rzęs. Można się go bez problemu pozbyć, delikatnie strzepując wacikami lub zdejmując patyczkami kosmetycznymi. Ważne, by były suche, a także, aby nie przykładać ich mocno do twarzy.

Podczas intensywnego dnia nasze brwi mogą wymagać odświeżenia. Poprawmy ich koloryt tymi samymi kosmetykami, które stosujemy do makijażu porannego, jak cienie.

Jest dopiero południe, a ty już wyglądasz na zmęczoną? Rozświetl łuk brwiowy! Nałóż jasne cienie lub wykorzystaj do tego rozświetlacz, a cała twarz nabierze blasku.

Na końcu makijażowych poprawek pamiętaj o pomadce lub szmince do ust. Ona zazwyczaj znika jako pierwsza. Delikatna różowa szminka może być wykorzystana także jako róż do policzków.

Warto utrwalić makijaż za pomocą hydrolatu, czyli wody kwiatowej. Różne hydrolaty, w zależności od rośliny, mają różne właściwości. Mogą łagodzić podrażnienia albo działać kojąco lub antybakteryjnie.