Jak wykonać makijaż na studniówkę? Podpowiada wizażystka [WIDEO]

Katarzyna Domagała-Szymonek
Pudrowy róż, delikatne brązy, subtelna kreska na oku. Wszystko to, co pozwoli makijażowi wydobyć naturalne piękno w sezonie studniówkowym, który właśnie się rozpędza, jest na topie. Zobaczcie jak te podpowiedzi wykorzystać na konkretnym przykładzie. Nasza dziennikarka oddała się w ręce profesjonalnej wizażystki. Efekt przypadł Wam do gustu?

Nie tylko sukienka i dodatki podczas studniówkowej zabawy mają znaczenie. Równie ważny jest odpowiednio dobrany makijaż. - Jego zadaniem jest zamaskowanie naszych niedoskonałości oraz wyeksponowanie atutów urody – podkreśla Estera Widera, wizażystka i stylistka z Esti. Pytana o trendy na sezon studniówkowy 2017 przyznaje, że najlepszym rozwiązaniem jest naturalność.

Nim zabierzemy się za dobieranie kolorów trzeba zadbać o cerę i odpowiednio przygotować ją do makijażu. - Najlepiej dwa dni wcześniej wykonajmy peeling (delikatny, np. enzymatyczny). Pamiętajmy też o dokładnym nawilżeniu skóry. Krem najlepiej nanieść wieczorem, by rano nie było już żadnych suchych miejsc – podpowiada Widera. Przypomina też o drugim równie istotnym elemencie. - Zabawa studniówkowa odbywa się w towarzystwie naszych nauczycieli. Powinnyśmy więc zachować pewną dozę klasy i elegancji. Makijaż powinien być ładny, delikatny, a nie wulgarny czy ekstrawagancki – podsumowuje.

- Jeszcze do niedawna na topie były krzykliwe, kolorowe stylizacje, jednak w tym sezonie stawiamy na naturalny make up. Sprawdzi się on szczególnie dobrze w przypadku dziewczyn o klasycznym, słowiańskim typie urody, które u nas przecież przeważają – podkreśla. One powinny postawić na brązy, pudrowe róże, które w tym sezonie są wyjątkowo kuszące i wyeksponują atuty ich urody. Zaś szatynki czy brunetki, które mają ciemniejszą cerę mogą wybrać ciemniejsze odcienie, łącznie z czarną kredką.

Konkretne propozycje? Precyzyjne kreski na powiekach połączone z podkreślonymi ustami lub smoky eyes w kolorze pudrowego różu połączonego z szarością lub brązem.

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Julka
Ja nie lubie mocno sie malowac, ale w zwiazku z tym, ze studniowka to taki pierwszy powazny bal to postanowilam kupic sobie matowa pomadke. Za poleceniem pani z drogerii wybralam taka matowa szminke od Pierre Rene (dokladniej: royal mat lipstick w odcieniu 11 - raspberry cloud) i testowalam ja juz na dwoch imprezach i calkiem dobrze mi sie ja nosi. Mysle, ze moglabym sie zaprzyjaznic z takimi pomadkami i kupic ich wiecej na rozne okazje :)
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet