"Otóż kchani. (Kchani bez „o” zajumałam Maćkowi Stuhrowi, który w mistrzowski sposób „kchani” zajumał na potrzeby kabaretu Staszkowi Sojce wcielając się w Staszka Sojkę, czyli tak jakbym zajumała Staszkowi... Ciekawostka – wg słownika PWN słowo „zajumać” jest słowem przedwojennym). Po niemal trzydziestu latach (tak, tak kchani) zrobię sobie pierwszy w życiu reset, gdyż kchani go potrzebuję jak kania dżdżu gdyż inaczej, kchani, zwariuję. Zapraszam wszystkich na ostatnie jesienne koncerty z „Ach!” a potem znikam na dłuuugo. Więc tymi koncertami mówię wszystkim, kchani, do widzenia. I, kchani, bardzo Wam dziękuję" - Katarzyna Groniec.
Katarzyna Groniec: Trzecia część trasy "Ach!"
13.09.2019 Radom
20.09.2019 Ranczo Baranówka
21.09.2019 Kraków
22.09.2019 Dębica
11.10.2019 Przemyśl
12.10.2019 Sosnowiec
13.10.2019 Wałbrzych
19.10.2019 Ełk
20.10.2019 Piotrków Trybunalski
24.10.2019 Gdańsk
10.11.2019 Sopot
11.11.2019 Duszniki
22.11.2019 Szczecin
23.11.2019 Międzychód
24.11.2019 Leszno
Katarzyna Groniec w Muzotoku
Katarzyna Groniec, gość MUZOtoku, o najnowszej swojej płycie pt. Ach!: Powstawała bardzo długo. Pierwsza piosenka pojawiła się niemal sześć lat temu. W międzyczasie koncertowałam z utworami Agnieszki Osieckiej i mój krążek musiał poczekać. Zagraliśmy aż 189 koncertów "Osieckiej". To taki mały rekord.
Wokalistka, kompozytorka i aktorka przyznaje, że utwór "Nie kocham" na początku wcale jej się nie podobał, choć to najbardziej radiowy kawałek na płycie. - To utwór, który ma karierę od pucybuta do milionera - przyznaje artystka w rozmowie z Tomaszem Dereszyńskim. - Po jakimś czasie nie mogłam się od niej odczepić - dodaje Katarzyna Groniec.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!