7. Demokratyczna Republika Konga
Kobiety w Demokratycznej Republice Konga, kraju dotkniętym konfliktami, biedą i patriarchatem, padają ofiarą licznych przestępstw. W dodatku nie mogą liczyć nawet na podstawową opiekę zdrowotną.
Kraj zmaga się z wieloma problemami socjoekonomicznymi, w tym z wysoką śmiertelnością matek. Na 1000 żywych urodzeń w 2020 roku odnotowano 473 zgony kobiet.
W DR Konga występuje 3. najwyższa na świecie średnia liczba dzieci przypadających na jedną kobietę – 5,77. Kobiety w tym afrykańskim państwie zostają matkami średnio w wieku niecałych 20 lat.
Na fatalną sytuację kobiet wpływa także wciąż funkcjonujący handel ludźmi.
6. Pakistan
Pakistan nie tylko zajmuje szóste miejsce wśród najniebezpieczniejszych dla kobiet krajów świata, lecz także drugie od końca pod względem równouprawnienia płci.
Z roku na rok w kraju gwałtownie rośnie liczba zgłaszanych przypadków przestępstw seksualnych i przemocy domowej.
Organizacja pozarządowa White Ribbon Pakistan donosi, że w latach 2004–2016: 47 034 kobiety padły ofiarą przemocy seksualnej, odnotowano ponad 15 000 zbrodni w imię honoru, doszło do ponad 1800 przypadków przemocy domowej i ponad 5500 uprowadzeń kobiet.
Przy tak znaczącej skali przemocy wskaźnik wyroków skazujących jest nad wyraz niski. Sądy skazują zaledwie 2,5% oskarżonych we wszystkich zgłoszonych sprawach.
5. Arabia Saudyjska
Jeszcze niedawno kobiety w Arabii Saudyjskiej nie mogły prowadzić samochodu, jednak zakaz ten został zniesiony w 2018 roku.
Niestety cały ustrój kraju jest silnie oparty na męskim szowinizmie. Kobiety, które walczyły o możliwość prowadzenia pojazdów, zostały aresztowane, i to po zniesieniu opresyjnego prawa.
W dodatku każda kobieta w Arabii Saudyjskiej podlega męskiej kurateli: jeśli nie męża, to ojca, brata lub syna. Mimo że damskie życie potrafi opływać w luksusy, to status prawny kobiety jest tam równy statusowi dziecka.
4. Somalia
Somalia to kraj rządzony przez islamskich fundamentalistów. Z tego właśnie powodu sytuacja somalijskich kobiet jest jedną z gorszych na świecie.
Dekady wojny domowej, która toczyła się w Somalii, stworzyły podwaliny pod kulturę opartą o przemoc.
Osłabione prawo i instytucje państwowe, które mogłyby chronić kobiety w normalnych warunkach, są dalekie od zapewniania poczucia bezpieczeństwa. Wystarczy wspomnieć, że żonę w Somalii można kupić za kilka wielbłądów.