3. Syria
Wysoka pozycja Syrii wynika przede wszystkim z toczącej się w kraju wojny domowej.
Konflikt nie tylko ogranicza dostęp do opieki zdrowotnej (co skutkuje większą liczbą zgonów podczas porodu), ale też podsyca przemoc – zarówno seksualną, jak i pozaseksualną.
W czasie wojny domowej w Syrii wzrosła liczba małżeństw zawieranych przez niepełnoletnie dziewczynki. Wszystko to uplasowało kraj na 3. pozycji.
2. Afganistan
Afganistan to kraj, w którym struktura społeczna została zaburzona przez niekończące się wojny domowe, co przynosi mu 2. miejsce w niniejszym rankingu. Można przewrotnie uznać, że państwo odniosło mały sukces – spadło z pierwszego miejsca (w 2011 roku) na drugie. Niestety obecnie ma ogromne szanse, by znów wysunąć się na prowadzenie.
W 2019 roku Afganistan wciąż wypadał najgorzej w czterech spośród sześciu kategorii, zwłaszcza tych dotyczących opieki zdrowotnej i przemocy. Przez ponowne przejęcie państwa przez talibów sytuacja kobiet i dziewcząt ulega dramatycznemu pogorszeniu. To talibowie w latach 1996-2001 odebrali kobietom większość praw, którymi cieszyły się wcześniej. Za ich rządów Afganki nie mogły pracować, kształcić się, wychodzić poza dom bez opieki męża lub męskiego krewnego, korzystać z usług lekarza, korzystać z rozrywek. Obecnie Talibowie ponownie przejęli kontrolę nad państwem, co oznacza, że opresyjne prawo znów staje się codziennością.
Uchwalona w 2004 roku konstytucja zagwarantowała pozorne równouprawnienie. Od tego czasu kobiety uczęszczały do szkół i zasiadały w parlamencie, choć wciąż nie wszystkie potrafią czytać i pisać. Do złej sytuacji kobiet dochodzi ubóstwo, przemoc na tle płciowym i zatrważająca praktyka mordów honorowych. Najbardziej opresyjne obyczaje prawdopodobnie na nowo zawładną życiem Afganek.
1. Indie
Na pierwszym miejscu listy wstydu znalazły się Indie. Po zbiorowym gwałcie na 23-letniej kobiecie podróżującej autobusem w Delhi, w wyniku którego doszło do zgonu (2012 rok), w kraju stopniowo wzrasta świadomość na temat bezpieczeństwa kobiet.
To może wyjaśniać, dlaczego zgodnie z danymi rządu indyjskiego zgłoszone przypadki przestępstw wobec kobiet wzrosły o 83% między 2007 a 2016 rokiem. W Indiach w 2016 roku odnotowano średnio jeden gwałt na piętnaście minut.
Niestety wzrost świadomości nie przekłada się na odstąpienie od głęboko zakorzenionych tradycji, postaw i praktyk – w tym dzieciobójstwa noworodków płci żeńskiej, przymusowych małżeństw, niewolnictwa seksualnego, niewolnictwa domowego, handlu ludźmi i śmierci przez ukamienowanie.