Krzywdzili dzieci bądź są o to podejrzani. Przez lata ukrywali swoje czyny przed światem. Największe afery pedofilskie ostatnich lat

Anna Moyseowicz
Afery pedofilskie dotyczą również znanych i wpływowych osób, także ze świata show-biznesu.
Afery pedofilskie dotyczą również znanych i wpływowych osób, także ze świata show-biznesu. Majewski/AKPA; AKPA
Afera pedofilska z udziałem kilku polskich youtuberów wstrząsnęła opinią publiczną. Influencerzy mieli wykorzystać chwilę sławy i popularność, wykorzystując małoletnie osoby. Przykłady podobnych do tych, o które podejrzani są polscy twórcy, a nawet jeszcze bardziej wstrząsających zachowań wobec dzieci i nastolatków, można mnożyć. Przedstawiamy kulisy czterech najbardziej znanych afer pedofilskich ostatnich lat.

Spis treści

Co jakiś czas opinią publiczną wstrząsają kolejne doniesienia o zachowaniach pedofilskich z udziałem znanych osób. Wybuchają one w różnych zakątkach świata, także w Polsce. Sprawcy to, wbrew stereotypom, nie jedynie starsi i bogaci panowie. Pochodzą oni z różnorodnych środowisk, są mniej lub bardziej majętni, w różnym wieku. Łączy ich zdolność zdobycia zaufania dzieci i wykorzystanie go w najgorszy z możliwych sposobów.

Michael Jackson był oskarżany o pedofilię. Czy król popu molestował dzieci?

Sprawa wykorzystywania dzieci przez Michaela Jacksona to zdecydowanie jedna z najgłośniejszych i najpoważniejszych afer w świecie show-biznesu. Piosenkarz w swojej posiadłości miał współżyć z nieletnimi. W 1993 roku oskarżenia wysnuł 13-letni wówczas Jordan Chandler. W 2005 roku Jacksona uniewinniono. Lata później o swoich rzekomych przeżyciach w filmie „Leaving Neverland” opowiedzieli James Safechuck i Wade Robson. Według opowieści muzyk przekupywał dzieci biżuterią i upajał alkoholem, pojawiły się tam też wątki seksu oralnego oraz analnego. Mężczyźni opowiedzieli też, że Jackson uczył dzieci jak się szybko ubierać, gdyby ktoś zaskoczył go podczas czynności seksualnych.

Córka Woody'ego Allena opowiedziała o gwałcie sprzed lat. Reżyser pedofilem?

Woody Allen jest znany nie tylko ze swoich dokonań w dziedzinie kinematografii. Za światowej sławy reżyserem ciągnie się opinia pedofila. Mężczyzna tworzył związek z aktorką Mią Farrow, która sprawowała opiekę nad siedmiorgiem dzieci, w tym trojgiem biologicznych i czworgiem adoptowanych, a wśród nich pochodzącą z Korei Soon-Yi. W trakcie związku aktorki z reżyserem adoptowali oni jeszcze dwójkę dzieci, w tym dziewczynkę Dylan, a także doczekali się biologicznego syna.

W 1992 roku aktorka znalazła w rzeczach swojego partnera nagie zdjęcia swojej adoptowanej córki Soon-Yi. Ten usprawiedliwiał się zakochaniem i wszedł w związek z 21-latką.

W tym samym roku reżyser miał dopuścić się molestowania swojej córki Dylan. Pod nieobecności Mii Farrow odwiedził on farmę Bridgewater. Następnego dnia niańka dziewczynki opowiedziała aktorce, że 7-latka zniknęła, a gdy ją znaleziono, okazało się, że pod spodniami nie miała bielizny. Dziewczynka mówiła, że była na strychu z tatą, który miał ją dotykać.

Potem wykorzystał mnie seksualnie. Pamiętam, jak skupiałam się na pociągu-zabawce mojego brata, a on potem po prostu się zatrzymał. Skończył. I zwyczajnie zeszliśmy na dół – Polsat przytacza słowa dorosłej Dylan.

Woody Allen nie przyznaje się do zarzutów, które stawia mu córka.

Sprawdź: To imię stało się znane dzięki „Chłopom” Reymonta. Ilu dziewczynkom nadano to imię w 2023 roku? Wiecie, co ono oznacza?

Znany polski muzyk jazzowy Krzysztof S. oskarżony o pedofilię

Muzyk i kompozytor jazzowy, a także autor programów telewizyjnych, jak „Tęczowy Music Box”, został oskarżony o seksualne wykorzystywanie nieletnich. W lipcu tego roku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Sprawa dotyczy molestowania podczas warsztatów muzycznych. Z kolei w 2019 roku sześć kobiet oskarżyło muzyka o czyny seksualne, których miał dopuścić się, gdy one jeszcze były dziećmi. Sprawę pedofilii ujawnił dziennikarz Mariusz Zielke.

Wtedy, w latach 90. skrzywdził najwięcej dzieci. Późniejsza jego aktywność nieco zmalała, albo nie była tak drastyczna. Od 1986 do 1990 roku mamy kilka przypadków, w latach 2000-2017 jest raptem kilka zgłoszeń. I jak wspomniałem, nie są to już tak drastyczne przypadki jak te, do których miało dochodzić w latach 90. Najbardziej drastyczne dotyczą bowiem przetrzymywania w piwnicach – opowiadał mężczyzna w wywiadzie dla i.pl.

Muzyk miał w swoim domu studio, gdzie znajdowały się łóżka dla dzieci, które po warsztatach, z różnych przyczyn, na przykład z powodu zamieszkania w innej miejscowości, nie mogły od razu wrócić do domu. Mężczyzna wybierał podopiecznych, którzy nie byli otoczeni odpowiednią opieką, pochodzili z rozbitych rodzin czy też domów dziecka. Ofiarami były też dzieci uzdolnione, których rodzice ufali muzykowi. Jak wyznał dziennikarz, wśród ofiar są również znane nazwiska, jednak te osoby nie chcą, aby ujawniać ich dane.

Wstrząsające wydarzenia w poznańskim chórze „Polskie Słowiki”

Afera dotycząca poznańskich „Słowików” wzburzyła opinię publiczną. Dyrektor chóru Wojciech Krolopp przez lata dopuszczał się wykorzystywania seksualnego swoich podopiecznych. Co równie bulwersujące, okazuje się, że od dawna wiele osób wiedziało o jego czynach. Jak mówi Wojciech Kącki, autor książki „Maestro”, w wywiadzie dla gazeta.pl:

Poznań przez lata tkwił w letargu. Po ulicach chodzili notable, dziennikarze, ludzie kultury, którzy wiedzieli, ale milczeli. Albo mieli na ustach ironiczny uśmieszek. Bo o pedofilii w chórze mówiono w towarzystwie, była tematem anegdot.Poznań przez lata tkwił w letargu. Po ulicach chodzili notable, dziennikarze, ludzie kultury, którzy wiedzieli, ale milczeli. Albo mieli na ustach ironiczny uśmieszek. Bo o pedofilii w chórze mówiono w towarzystwie, była tematem anegdot.

Jednym z powodów milczenia były kwestie finansowe. Dzieci, które występowały za granicą, otrzymywały wynagrodzenie w dewizach. Takie zarobki często przekraczały kilkumiesięczne pensje ich rodziców. Z kolei sami chłopcy traktowali molestowanie jako wewnętrzną tajemnicę, drobne przewinienie, a wreszcie normę.

Jak chronić swoje dziecko przed zagrożeniami w internecie? Rady policji

Afera związana z polskimi youtuberami nasuwa pytanie, jak chronić dzieci przed tym, co może na nich czekać w sieci? Policja podpowiada:

  1. "Rozmawiaj z dzieckiem.
  2. Nie krytykuj, nie obwiniaj dziecko jeśli coś się stanie, a tym bardziej nie karz za błędy, o których ci mówi.
  3. Porozumiewaj się z rodzicami kolegów i koleżanek Twojego dziecka.
  4. Naucz dziecko, że może zawsze powiedzieć Ci o swoich kłopotach.
  5. Wychowuj do sieci.
  6. Ucz je zasad bezpieczeństwa.
  7. Surfuj po sieci razem z dzieckiem.
  8. Interesuj się tym, co robi Twoje dziecko w sieci.
  9. Naucz dziecko, że osoba poznana w Internecie nie musi być tym, za kogo się podaje.
  10. Naucz dziecko, aby nie podawało w sieci swoich danych osobowych.
  11. Nie bój się przyznać do niewiedzy.
  12. Pokazuj dziecku wartościowe miejsca w sieci.
  13. Ustal z dzieckiem zasady korzystania z Internetu.
  14. Ustaw komputer we wspólnej części mieszkania.
  15. Wspomagaj się programami filtrującymi.
  16. Sprawdzaj klasyfikację gier komputerowych i video w systemie PEGI (to system ratingu wiekowego stworzony w celu udzielenia rodzicom w Europie pomocy w podejmowaniu świadomych decyzji o zakupie gier komputerowych).
  17. Zawiadamiaj policję o przestępstwach, a administratorów o niewłaściwych zachowaniach.
  18. Jeśli twoje dziecko padło ofiarą przestępstwa przez internet, niczego nie kasuj z komputera.
  19. W radzie potrzeby szukać pomocy i porady specjalistów".
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet