Małgorzata Lewińska kiedyś i dziś. Zachwyca urodą od dekad! Co słychać u jednej z najpiękniejszych polskich aktorek?

Małgorzata Lewińska niedawno zagrała w filmie „Futro z misia” w reżyserii swojego kolegi Michała Milowcza, z którym przez lata tworzyła zgrany duet małżeński w „Lokatorach” i „Sąsiadach”. Co ciekawe, została obsadzona w roli zakonnicy, podobnie jak w filmie Michała Konrada „Miłość i miłosierdzie”, o polskiej świętej Faustynie Kowalskiej.

W zeszłym roku dołączyła do obsady serialu „M jak miłość”, gdzie wciela się w postać Olgi Jaszewskiej, matki sprawiającego problemy wychowawcze nastolatka (Iwo Wiciński). Regularnie nagrywa audiobooki. Jednak największe pole do popisu zawodowych umiejętności daje aktorce teatr. Aktualnie występuje w kilku spektaklach: „Cudownej terapii”, „Windzie do nieba”, „Babskim przekręcie”, z którym wyrusza wkrótce do Ameryki, czy musicalu „Romeo i Julia” wystawianym w Teatrze Studio Buffo, w którym gra Panią Capuletti.

Jeszcze tej jesieni szykuje też premierę nowego spektaklu. Co więcej, Małgorzata Lewińska od wielu lat doskonale sprawdza się w roli pedagoga, prowadząc zajęcia teatralne i warsztaty aktorskie. Współpracuje m.in. ze Studiem Piosenki Metro, której patronuje Teatr Buffo, przygotowując uczniów, z rozsianych po całej Polsce szkół musicalowych, do występów na scenie. Najlepsi z nich, wyłonieni w drodze konkursów, trafiają niejednokrotnie na deski Teatru Buffo. Kilkoro uczniów Małgorzaty Lewińskiej gra na przykład w hitowych musicalach – „Piotruś Pan”, „Metro”, „Romeo i Julia”. Swój pedagogiczny potencjał może również realizować współpracując z Fundacją Po Drugie, która zajmuje się młodzieżą wykluczoną, głównie zagrożoną bezdomnością. Pod jej egidą udało się zrealizować ciekawe projekty społeczno-teatralne. Pierwszy, którego tematem przewodnim było wykluczenie, nosił nazwę „Krzyk”. W jego ramach powstał spektakl „Clamor Circus” z udziałem seniorek, młodzieży głuchej i niedosłyszącej oraz chłopców z poprawczaka. Drugi projekt „Nie masz nic, możesz mieć wszystko”, tym razem pod hasłem bezdomności, zwieńczył spektakl „Piotruś Punk”.

W tej chwili Małgorzata Lewińska przygotowuje kolejne przedstawienie z podopiecznymi Fundacji. 23 czerwca w Teatrze Lalka odbędzie się premiera przedstawienia „Ballady hultajskie”, w ramach programu Różnorodna Warszawa. „_Spektakl jest śpiewogrą opartą w dużej mierze na piosenkach Grzesiuka, choć nie tylko. Są też teksty Tuwima, Słonimskiego, współczesne. Aranżacje adekwatne do naszej młodzieży: hip-hop, techno, trochę jazzu, awangardy, klasyki. Jednym słowem, różnorodnie. 21 06. w Młodzieżowym Centrum Kultury na Łazienkowskiej mamy próbę generalną z publicznością. 22.06 gramy w Teatrze Ochoty, 23.06 w Teatrze Lalka jest premiera. Będzie też jeden spektakl uliczny – 3 lipca na Ząbkowskiej, na podwórku knajpki Łysy Pingwin. Zapraszamy!_” – zachęca Małgorzata Lewińska.

Aktorka przyznaje, że etos, misja i zacięcie wychowawcze to wartości, które wyniosła z Ogniska Teatralnego Machulskich. Razem z nią miłością do teatru zarażali się wówczas m.in. Piotr Adamczyk, Ewa Konstancja-Bułhak i Jowita Budnik. Jej rocznik w warszawskiej PWST też był wyjątkowy. Studiowali na nim m.in.: Agata Kulesza, Małgorzata Kożuchowska, Katarzyna Herman, Anna Samusionek, Dominika Ostałowska, Redbad Klynstra - Komarnicki.

W życiu prywatnym Małgorzata Lewińska jest mamą czwórki fantastycznych dzieci. Najstarsza córka, 29-letnia Nastazja, pracuje jako instruktorka narciarstwa i realizatorka w studiu nagrań. W czasie wolnym oddaje się natomiast swojej pasji podróżniczej i razem z chłopakiem zwiedza świat. Z wykształcenia jest filologiem klasycznym i świetnie pisze, o czym można się przekonać czytając jej podróżniczego bloga.

Młodsza córka, 23-letnia Helena, to dobrze zapowiadająca się wokalistka i autorka tekstów. Koncertuje, studiuje w Londynie komponowanie piosenek. Zdążyła już nagrać płytę i podpisać kontrakt z wytwórnią muzyczną. Najmłodsze pociechy, 8-letnie bliźniaki Antek i Franek, to – jak przyznaje aktorka – na razie wielka niewiadoma.

Chłopcy mają co prawda predyspozycje aktorskie, dobry słuch, poczucie rytmu, kreatywność i wyobraźnię, ale jaką wybiorą w życiu drogę, dopiero czas pokaże.

Autor: Ewa Jaśkiewicz/AKPA