Małgorzata Rozenek-Majdan to jedna z najpopularniejszych i najlepiej zarabiających celebrytek w Polsce. Jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a także prowadzi program "Dzień Dobry TVN". Żona byłego piłkarza Radosława Majdana jest również prezesem Fundacji MRM, której celem jest wspieranie leczenia niepłodności i wyrównywanie dostępu do specjalistycznych usług medycznych.
Małgorzata Rozenek pójdzie w politykę?
W ubiegłym roku celebrytka zaangażowała się w walkę o finansowanie zapłodnienia in vitro i spotkała się nawet w tej sprawie z Donaldem Tuskiem.
Niedawno pojawiły się z kolei medialne plotki, dotyczące startu Małgorzaty Rozenek-Majdan w najbliższych wyborach do Sejmu z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Rozenek-Majdan na prezydenta? Odpowiedziała
W rozmowie z Pudelkiem prowadząca "Dzień dobry TVN" zdradziła, czy widziałaby się w fotelu prezydenta Polski. Prezes Fundacji MRM podkreśliła, że wystarcza jej rola aktywistki i dziennikarki.
- Bardzo się spełniam w swojej roli jako dziennikarki, jako osoby, która pracuje w telewizji, osoby, która zarządza bardzo silnie swoją marką własną, korzystając między innymi z takich kanałów, jak kanały nowych mediów, planuję rozwój swojej ekspozycji w nowych mediach o kolejne kanały. To, jak wygląda to teraz, jest to dla mnie absolutnie satysfakcjonujące - stwierdziła.
Dopytywana o propozycję swoich fanów, aby starała się o urząd prezydenta, przyznała, że nie jest to zajęcie dla niej.
- Jeżeli już, to nie kandydowałabym na urząd prezydenta. Jestem organizatorką, jestem osobą, która chce działać, która potrafi ogarniać rzeczywistość, jestem osobą, która bardzo dobrze rozumie potrzebę logistyki i łączenia różnych ról - powiedziała.
dś
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!