5. Marcin Rola
publicysta
Na wirusy nie da się robić szczepionek.
Wyjaśnienie autora plebiscytu:
Publicysta Marcin Rola poinformował, że nie ma szczepień na wirusy. Jest to nieprawda: istnieją szczepionki przeciwko wirusom zapalenia wątroby typu A i B, wirusowi kleszczowego zapalenia mózgu, wirusowi odry, grypy, ospy prawdziwej, brodawczaka ludzkiego, polio, świnki czy różyczki. Autor być może pomylił szczepienia z antybiotykami, które faktycznie nie działają na wirusy.
#NoweZdjecieProfilowepic.twitter.com/H4yEprybMx
— Marcin Rola (@MarcinRola89) November 29, 2020
4. Roman Zieliński
profesor, genetyk
Super wirus, jakim jest konstrukt mRNA [w szczepionce na COVID-19].
Wyjaśnienie autora plebiscytu:
Na łamach portalu Stolik Wolności prof. Roman Zieliński (genetyk) stwierdził, że mRNA w szczepionce na COVID-19 to tak naprawdę „super wirus”. Nie jest to prawdą – w dystrybuowanej szczepionce mRNA znajduje się informacja genetyczna o niepełnej budowie jednego koronawirusowego białka, którego chwilowa produkcja doprowadza do pobudzenia układu odpornościowego i wytworzenia przeciwciał.
3. Edyta Górniak
piosenkarka
Jedni lekarze powiedzą, że maseczki chronią przed wszystkim, a drudzy co te maseczki faktycznie robią, co to znaczy wdychać z powrotem CO2, który wydychamy. Wdychamy tlen, wydychamy CO2 i powinniśmy wdychać z powrotem tlen, a nie ten sam CO2, czyli wdychać własne spaliny.
Wyjaśnienie autora plebiscytu:
W rzeczywistości typowe maski nie zatrzymują O2 ani CO2. Ponadto tlenu we wdychanym powietrzu jest około 21%, z czego większą część wydychamy z powrotem, bo nie jest nam potrzebna. Z perspektywy oddychania człowieka tlenu mamy pod dostatkiem i w nadwyżce, więc sugerowanie zatrucia się dwutlenkiem węgla przez noszenie maseczek, a także niedotlenienia z tego powodu, jest nieuzasadnione.
2. Joanna Scheuring-Wielgus
polityczka Lewicy
W momencie kiedy płodowi zaczyna bić serce, możemy mówić o życiu.
Wyjaśnienie autora plebiscytu:
Joanna Scheuring-Wielgus, polityczka Lewicy, na antenie i wizji radia RMF, w wywiadzie dla dziennikarza Roberta Mazurka powiedziała, że dopiero kiedy płodowi zaczyna bić serce, można mówić o życiu. W rzeczywistości nowe życie (nowy organizm) w biologii rozwoju i pokoleniowości (o którą chodziło we fragmencie rozmowy) zaczyna się od pierwszego podziału komórkowego zarodka. Ewolucyjnie natomiast życie (na Ziemi) zaczęło się kilka miliardów lat temu. Systematycznie i ekologicznie niejedno życie nie ma nawet serca. Medycznie-prawnie u osób/osobników, które wykształciły już serce, jego bicie lub zatrzymanie się nie przeświadcza o życiu i śmierci, a cytologicznie rzecz biorąc niektóre komórki mogą być żywe jakiś czas po śmierci, czy hodowane w warunkach in vitro.