Wszystkich Świętych próbowano przemianować na Święto Zmarłych. Przypominamy, jak wyglądał ten dzień w PRL-u

Anna Moyseowicz
Dzień Wszystkich Świętych ma swoje tradycje w wierzeniach Słowian.
Dzień Wszystkich Świętych ma swoje tradycje w wierzeniach Słowian. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Wszystkich Świętych to czas zadumy i wspomnień o tych, którzy odeszli. Podobnie też było w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, choć jednocześnie w porównaniu do obecnych obchodów, istniało wiele różnic. Przypominamy, jak ten dzień wyglądał w czasach komunizmu.

Spis treści

Wszystkich Świętych czy Święto Zmarłych? Komunistyczna zmiana

W czasach PRL-u komuniści próbowali zlaicyzować wszelkie kościelne święta, w tym dzień Wszystkich Świętych. Traktowano to jak rywalizację z kościołem, a 1 listopada zaczęto nazywać Świętem Zmarłych.

Ten dzień ogłoszono dniem wolnym od pracy. Choć 2 listopada przypada Dzień Zaduszny, nie był on (i wciąż nie jest) dniem ustawowo wolnym od pracy. Przez to właśnie przyjęło się, by bliskich zmarłych wspominać 1 listopada i ten zwyczaj trwa do dziś. Różnica pomiędzy Wszystkich Świętych a Dniem Zadusznym powoli ulega zatarciu.

Wszystkich Świętych w PRL-u i medialna cenzura

W mediach wspominano poległych żołnierzy, pokazywano też porządkowanie grobów przez harcerzy. Unikano odniesień religijnych, emitowania mszy świętych, pokazywania kościołów czy krzyży.

W telewizji wspominano też zmarłe osoby, choć oczywiście nie te nieprzychylne władzy. To cenzor decydował o tym, o kim mówiono.

Zmarli w tym roku. Tych ludzi sztuki i nauki nie ma już z nami

Zmarli w tym roku. Tych ludzi sztuki i nauki nie ma już z nami

Jesień to czas, który zachęca do refleksji. W okresie Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego wspominamy tych, którzy już odeszli. Najbliżsi, dalsza rodzina, przyjaciele, znajomi... Warto także zachować...

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz

Znicze i kwiaty na Wszystkich Świętych w PRL-u

W czasach PRL-u zarówno kwiaty, jak i znicze były towarami deficytowymi, a ich zdobycie wiązało się często z długimi kolejkami i planowaniem na długo przed samym dniem Wszystkich Świętych. Podobnie jak obecnie, tak też wtedy kwiaty i znicze były dostępne 1 listopada przed cmentarzem, choć wybór był znacznie skromniejszy. Znicze nie przypominały tych dzisiejszych, a tłuszcz znajdował się w szklanym pojemniczku z barwionego szkła lub w szerokim, glinianym naczyniu. Podczas palenia bardzo się dymiły.

Nie każdy mógł pozwolić sobie na takie zakupy, dlatego w wielu miejscach płonęły znicze własnej roboty. W tym celu trzeba było roztopić świece (przed 1 listopada ich kupno też nie było najłatwiejsze), wosk przelewano do naczynia (jak na przykład szklanka lub glinianka pozostała z poprzedniego roku) i umieszczano w nim sznurówkę, która służyła za knot.

One mają do czynienia ze śmiercią na co dzień. Jak wygląda praca ze zwłokami?

One mają do czynienia ze śmiercią na co dzień. Jak wygląda praca ze zwłokami?

Zakrycie plam opadowych, makijaż, fryzura, a jeśli rodzina sobie życzy to nawet doklejenie sztucznych rzęs. Praca ze zwłokami to przeróżne wyzwania. Polega nie tylko na zaopiekowaniu się zmarłym, ale ...

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz

Groby zdobiły chryzantemy, lecz zazwyczaj na jeden pomnik przypadał raczej nie więcej, niż jeden kwiat. Dziś wybór roślin na cmentarz jest znacznie szerszy i zazwyczaj groby są bardziej bogato zdobione.

Dzień Wszystkich Świętych w PRL-u miał swój niepowtarzalny, nostalgiczny charakter. Była to chwila refleksji i okazja do rozmów o przeszłości, czas na opowieści o tych, którzy odeszli. To, czego nie można było osiągnąć bogactwem ozdób, rekompensowała autentyczność emocji.

Dzień Wszystkich Świętych ma swoje tradycje w wierzeniach Słowian.

Wszystkich Świętych próbowano przemianować na Święto Zmarłyc...

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet