„Najlepsze pomidory eksportujemy, a jemy syf z supermarketu”. Magda Gessler grzmi na Polaków

Katarzyna Dębek
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Magda Gessler nie gryzła się w język i ostro skrytykowała konsumenckie nawyki Polaków. Konsumenci wybierają idealnie kształtne owoce i warzywa…ale czy jest to gwarancja jakości? Niekoniecznie!

Spis treści

Idealnie gładkie pomidory i równe marchewki – to, co w Polsce trafia najczęściej do koszyka, wcale nie jest gwarancją jakości. Zdaniem Magdy Gessler najzdrowsze produkty to te krzywe, nierówne, czasem nawet z robakiem. Restauratorka zarzuca Polakom, że wciąż wybierają pozory zamiast prawdziwego smaku i zdrowia.

Magda Gessler krytykuje Polaków za wybory konsumenckie

Magda Gessler od lat uchodzi za jedną z najważniejszych postaci polskiej gastronomii. Restauratorka w swoich programach i publicznych wypowiedziach wielokrotnie podkreślała, że jakość składników to fundament dobrego smaku i zdrowej kuchni. Tym razem mocno skrytykowała Polaków, zwracając uwagę na to, że mimo dostępu do najlepszych produktów, często kierujemy się w sklepach wyłącznie wyglądem warzyw i owoców, a nie ich faktyczną jakością.

Jak podkreśla Gessler, polskie produkty – szczególnie pomidory, szparagi czy czereśnie – należą do najlepszych na świecie. Problem w tym, że w krajowych sklepach widzimy ich niewiele. Zamiast tego półki supermarketów uginają się od towaru sprowadzanego z Holandii czy innych państw, gdzie liczy się cena, a nie naturalny smak i wartości odżywcze. -„To jest gówno totalne” – mówi bez ogródek restauratorka, zaznaczając, że importowane warzywa często są naszpikowane chemią, a Polacy, zamiast sięgać po lokalne dobra, przyzwyczaili się do jedzenia masowo produkowanej żywności.

„Ładne nie zawsze znaczy zdrowe”. Magda Gessler ostrzega Polaków

Według Gessler największym błędem konsumentów jest utożsamianie ładnego wyglądu z jakością. Idealnie gładki pomidor czy równiutka marchewka mogą być atrakcyjne wizualnie, ale nie mają wiele wspólnego z prawdziwie ekologicznym jedzeniem.

Najzdrowsze produkty nie są te, które najładniej wyglądają, tylko te z przysłowiowym robakiem, jak dawniej – wspomniała dziennikarka.

Restauratorka z kolei powiedziała:

Jak coś jest ładne, to niekonieczne jest dobre. Dobre powinno być krzywe, powinno nie być równe, wtedy mamy większą pewność, że jest to produkt ekologiczny.

 To właśnie owoce i warzywa, które nie wyglądają jak z obrazka, najczęściej powstają w naturalnych warunkach, bez nadmiernej chemii i sztucznego wspomagania.

Restauratorka uważa, że Polacy rzeczywiście zaczęli jeść bardziej kolorowo i odważnie niż kiedyś, ale wciąż mamy sporo do nadrobienia. W jej opinii prawdziwa zmiana powinna polegać na zrozumieniu, że ekologiczna żywność to nie moda, lecz inwestycja w zdrowie i świadomy styl życia. Dopiero wtedy będziemy mogli w pełni docenić bogactwo polskich pól i sadów – zamiast eksportować najlepsze produkty za granicę, sami powinniśmy je spożywać na co dzień.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet