Cztery lata temu Edoardo Santini wygrał "Il Bello d'Italia" i został uznany za najprzystojniejszego mężczyznę Włoch. Miał wtedy 17 lat i wydawało się, że czeka go wspaniała kariera.
Porzucił nagle modeling
Tymczasem niespodziewanie porzucił pracę modela i wstąpił do kapłaństwa. Zanim to zrobił, marzył o zostaniu aktorem.
- Mam 21 lat i jestem na dobrej drodze do zostania księdzem, jeśli Bóg pozwoli – mówił Edoardo, twierdząc, że wstąpił do seminarium niedaleko Florencji.
Zdecydowałem się porzucić pracę modela, aktorstwo i taniec, ale nie porzucę wszystkich swoich pasji. Będę je przeżywać inaczej, ofiarowując je Bogu – mówi mieszkaniec Castel Fiorentino.
Wiara była silniejsza
W mediach społecznościowych wyjaśnił: W ostatnich latach spotkałam wspaniałych ludzi, którzy dali mi tak wiele i pozwolili doświadczyć sztuki. Nie porzucę wszystkiego, bo moje pasje są częścią mnie, ale będę nimi żyć na nowo.
Powiedział, że w zeszłym roku zamieszkał z dwoma księżmi, co było „najpiękniejszym doświadczeniem w jego życiu”, które zainspirowało jego wiarę.
Kontynuował studia teologiczne i pracował w dwóch parafiach diecezji florenckiej. Mówi, że choć przerażało go porzucenie marzeń i zostanie księdzem, był pewien, że nie będzie żałował tej decyzji.
- Bo teraz mogę krzyczeć: ja Jestem Edoardo, mam 21 lat i jestem szczęśliwy - chwali się.
Źródło: Corriere della Sera
dś
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!