Nie zawsze wyglądała tak, jak teraz! Ciemne włosy i szczuplejsza sylwetka, czyli Stanisława Celińska przed laty

Stanisława Celińska nie miała łatwego startu.

Byłam wtedy dosyć zaniedbana, zawszona, niedożywiona. Babcia podejrzewała nawet u mnie krzywicę. Kto wie? Miałam dużą głowę i problemy z kolanami. Przewracałam się – napisano w biografii artystki.

Rodzice Celiny byli muzykami, mama skrzypaczką, a ojciec pianistą. Niestety, mężczyzna zmarł na skutek wylewu, gdy dziewczynka miała zaledwie trzy lata. Rodzinę po stracie bardzo wspierała macocha mamy, czyli babcia Celiny. Kobieta była przerażona obecnością alkoholu i zaniedbaniem dziewczynki, zaczęła ją zdrowo odżywiać, a nawet po raz pierwszy zabrała ją do kościoła.

Czytaj też: Marta Lipińska od ponad 50 lat jest żoną Macieja Englerta. Poznali się, gdy była... mężatką. Jak wyglądały ich początki?

W wieku ośmiu lat dziewczynka wystąpiła w kościelnych jasełkach, gdzie ujawnił się jej talent wokalny. Kilka lat później odkryła w sobie miłość do aktorstwa i już wtedy podjęła decyzję o przyszłym zawodzie.

Po skończeniu szkoły teatralnej zagrała w filmie Andrzeja Wajdy „Krajobraz po bitwie”. Osiągnęła sukces i została zauważona.

W 1971 roku Celińska podczas przygotowań do spektaklu „Wesele” poznała Andrzeja Mrowca, swojego przyszłego męża. Para wzięła ślub i doczekała się dwójki dzieci: Mikołaja i Oli. Jak jednak sama przyznała „sodówa jej odbiła” i uciekła w alkohol. Powodem były także natłok obowiązków, brak poczucia sprawczości, nieświadomość dziedzicznych problemów z alkoholem. W związku pojawiły się kłótnie, obydwie strony chciały dominować, rządzić rodziną. To wszystko doprowadziło do rozwodu.

Aktorka pokonała chorobę alkoholową. Jak podaje w swojej biografii, uzdrowienie zawdzięcza Bogu, zawierzając mu swój problem. Twierdzi, że nie korzystała z terapii ani odwyku. Do tej pory nie sięgnęła więcej po kieliszek.

Zobacz: Maryla Rodowicz szokuje! Piosenkarka odsłania piersi, fani zachwyceni. Ma na sobie samą marynarkę!

Stanisława Celińska mieszka na peryferiach Warszawy. Za namową Małgorzaty Foremniak opuściła stolicę i wybrała niewielki domek na obrzeżach. Jak można zobaczyć na zdjęciach publikowanych przez artystkę, nie brak tam zieleni i spokoju. Aktorce w życiu towarzyszą dwa psiaki.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!