Anna Mucha to jedna z najaktywniejszych gwiazd na Instagramie. Wie jak zwrócić na siebie uwagę. Bez problemu odsłania swoje ciało, co uczyniła i tym razem aby zareklamować produkt w sieci.
Zaczynała jako dziecko
Anna Mucha jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w kraju. Karierę zaczęła już w dzieciństwie debiutując jako mała dziewczynka w filmie "Korczak". Ma za sobą też epizod w „Liście Schindlera” Stevena Spielberga. Obecnie wszystkim kojarzy się z serialową rolą Magdy w "M jak miłość".
Anna Mucha naga w mleku
Jednak na Instagramie Anna Mucha to prawdziwa gwiazda. Jej konto śledzi już ponad 800 tys. użytkowników. 40-letnia aktorka lubi prowokować. Gwiazda "M jak miłość" na ostatnim opublikowanym zdjęciu wywołała spore emocje.
Anna Mucha pokazała się zupełnie nago. Tym razem aktorka pozuje w mlecznej kąpieli, a wszystko po to aby zareklamować jeden z produktów. Wspomniała przy tym, że w skład tego produktu wchodzi m.in. siara bydlęca, która jest wydzieliną gruczołu mlekowego ssaków powstającą w ostatnim okresie przed porodem i w pierwszych dniach po porodzie.
To wywołało spore poruszenie wśród internautów. Oto niektóre komentarze:
- Siara bydlęca jest dla cielaków, a nie dla ludzi
- Nie jestem jakoś mocno zaangażowana w ochronę zwierząt, jednak wiem, że takie mleczko z natury dedykowane jest nowonarodzonym ssakom i to ich organizmu powinny trafić te wszystkie naj składniki
- Szkoda, że podpisujesz się, Aniu, pod tym produktem
Anna Mucha oczywiście niepozostała bierna i natychmiast udzieliła swojej odpowiedzi.
"Kochani, wiem od producenta, że do produkcji jest wykorzystywane młodziwo (siara) wyłącznie przeznaczone do utylizacji! Cielakom nikt niczego nie zabiera! Zamiast wylewać do Wisły, wykorzystuje to, co daje natura… Argumenty proekologiczne są ważne, ale zarzuty tym razem kompletnie nie trafione - napisała Mucha."
ZOBACZ NOWE ZDJĘCIA ANNY MUCHY - KLIKNIJ DALEJ