Spis treści
Paris Hilton podzieliła się w swoich mediach społecznościowych smutną informacją. W poniedziałek pożegnała swojego psa, który towarzyszył jej przez ostatnie 23 lata.
Paris Hilton żegna swojego psa
"Dzisiaj pęka mi serce, gdy żegnam się z moją ukochaną chihuahuą, Harajuku B*tch" - napisała celebrytka.
"Przez niesamowite 23 lata wypełniała moje życie miłością, lojalnością i niezapomnianymi chwilami. Żyła długim, pięknym i ikonicznym życiem, otoczona miłością aż do ostatniego spokojnego snu" - dodała.
Paris Hilton - wielka miłośniczka psów
Paris Hilton jest znana z posiadania kilku małych psów. Uważa się, że w pewnym momencie miała ich aż dziesięć. Celebrytka rozsławiła sposób noszenia psów w torebkach, w jej przypadku tych najdroższych typu Hermes Birkin.
Harajuku często pojawiała się na jej Instagramie. Celebrytka podkreśliła, że była dla niej "czymś więcej niż tylko zwierzakiem".
"Była dla mnie rodziną, lojalną przyjaciółką, która zawsze była przy mnie" - napisała.
Zwróciła się tez bezpośrednio do swojej chihuahuy.
"Na zawsze będziesz moim małym aniołkiem, za którym tęsknię i zawsze będziesz kochana. Możesz być fizycznie nieobecna, ale odcisk twoich łap na moim życiu nigdy nie zniknie" - twierdziła.
Zaginął pies Paris Hilton. Nigdy go nie odnaleziono
Warto przypomnieć, że w zeszłym roku zaginął inny pies Paris Hilton - Diamond Baby (tłum. Diamentowe Dziecko - red.).
Celebrytka robiła wszystko, żeby go odzyskać. Zatrudniła detektywa, zaklinacza psów, a nawet wróżkę i wyznaczyła wielką nagrodę za odnalezienie jej pupila.
Pies dotąd nie został jednak odnaleziony i podejrzewa się, że padł ofiarą kojotów.
mm