Peeling do skóry głowy to świetny kosmetyk dla osób, które mają łupież. Wyjaśniamy, jaki produkt wybrać i czego unikać

Peeling do skóry głowy stosuje się, aby złuszczyć zrogowaciały naskórek. Peeling ciała jest popularny w wielu krajach, a niekiedy stanowi wręcz część kultury narodowej. Przykładowo, Marokanki uwielbiają hammam – część tego rytuału zawiera zabiegi złuszczające skórę. Również peeling skóry głowy ma wiele zalet. Należą do nich:

• złuszczanie martwych komórek, 
• usuwanie płatków łupieżu,
• oczyszczenie mieszków włosowych z warstwy łojowej,
• zapobieganie nasileniu objawów łupieżu.

Kosmetykom do złuszczania naskórka skóry głowy przypisuje się też stymulację porostu włosów i działanie łagodzące. Oferta peelingów do skóry głowy jest bogata. Możemy także zaopatrzyć się w profesjonalne kosmetyki trychologiczne. Na rynku dostępne są zarówno produkty wegańskie, jak i testowane na zwierzętach. Poszczególne kosmetyki różnią się nieco pod względem składu. Na rynku dostępne są peelingi:

• z mikrodrobinkami,
• drobnoziarniste,
• typu gommage. 

Natomiast wśród peelingów chemicznych klienci drogerii mają do wyboru:

• enzymatyczne,
• kwasowe,
• retinolowe.

Olga Poniatowska, trycholożka znana na TikToku jako @towietrycholog, odradza jednak używanie domowych peelingów do skóry głowy, a zwłaszcza tych z:

• fusów kawy,
• sody,
• cukru,
• soli.

Peelingi do skóry głowy z dużymi drobinkami przede wszystkim pełnią funkcję złuszczającą. Niestety zastosowanie takiego kosmetyku może doprowadzić do podrażnienia skóry, ponieważ jego aplikacja wymaga lekkiego tarcia i nacisku na głowę. Inne, łagodniejsze działanie, mają peelingi enzymatyczne, zawierające lipazy, amylazy czy proteazy. 

Po nałożeniu takiego produktu na głowę nie trzeba wykonywać dodatkowych, mechanicznych ruchów. Substancje chemiczne zawarte w kosmetyku pomagają w pozbyciu się martwego naskórka, resztek kosmetyków do stylizacji włosów oraz sebum. Ich gromadzenie się u nasady włosów często przyczynia się do powstania łupieżu.

Peeling do skóry głowy zawsze należy aplikować zgodnie z zaleceniami producenta lub trychologa, czyli specjalisty w dziedzinie chorób i zaburzeń skóry głowy oraz włosów. Dokładny sposób nałożenia peelingu opisany jest na opakowaniu. Aby produkt działał prawidłowo, należy stosować się do załączonej instrukcji.

Olga Poniatowska wyjaśnia w jednym ze swoich filmów na TikToku, że przeważnie takich produktów wystarczy używać raz w miesiącu, ewentualnie co dwa tygodnie. Jednak osobom, które mają problemy skórne, ekspertka zaleca nakładanie peelingów do skóry głowy nawet co 10 dni. Z kolei raz na tydzień taki kosmetyk mogą aplikować osoby mające:

• łupież,
• łuszczycę,
• łojotokowe zapalenie skóry,
• zapalenie mieszka włosowego.

Właścicielom skóry wrażliwej lub naczyniowej nie zaleca się stosowania peelingów z drobinkami. Mogą oni natomiast wypróbować peelingi retinolowe. Z kolei kobiety w ciąży powinny uważać z peelingami kwasowymi, które mają mocniejsze działanie niż enzymatyczne. Niektóre z nich nie są wskazane dla przyszłych mam. Peelingu do skóry głowy nie wolno również nakładać na skórę głowy ze stanem zapalnym lub raną.