Pies leżał u boku 76-letniej właścicielki, która nie żyła od ponad tygodnia

Kazimierz Sikorski
Ukochany pies mieszkającej w Walii kobiety nie opuścił jej nawet po śmierci swojej pani.
Ukochany pies mieszkającej w Walii kobiety nie opuścił jej nawet po śmierci swojej pani. pixabay
Wielkie serce ma ośmioletnia Poppy, która trwała u boku swojej zmarłej właścicielki. Była wychudzona i odwodniona, ale ma już zapewnione miejsce w nowym domu.

Ta niecodzienna historia wydarzyła się w domu Poppy, miniaturowego pudelka i jej właścicielki Yolande, w West Cross, koło Swansea w Szkocji. Martwą kobietę odnaleźli sąsiedzi, zaniepokojeni, że ta nie wychodzi na spacery.

Zajrzała i struchlała

Christie Powell zajrzała do skrzynki na listy i zobaczyła Yolande leżącą na podłodze, tuląc się do swego pieska. Sąsiadka dowiedziała się później, że Yolande nie żyła od ponad tygodnia, a w tym czasie wierny zwierzak nie opuszczał jej.

Ośmioletnia Poppy była niedożywiona i odwodniona, nie miała sił chodzić. - Pukałam do drzwi, ale nie było odpowiedzi, więc zaczęłam krzyczeć. Kiedy zajrzałem do skrzynki na listy, zobaczyłem Yolande na podłodze i Poppy leżącą na niej - powiedziała Powell.

Bardzo lojalne stworzenie

To bardzo lojalne stworzenie. Bała się, kiedy jej pani wychodziła, szczekała wtedy, bo nie cierpiała przebywać z dala od niej.

- Poszłam do sąsiadów, dali mi szynkę i psie ciastka. Wrzuciłem to do skrzynki na listy, a Poppy tylko jadła, jadła i drapała drzwi. Przyjechali ratownicy i wyważyli drzwi. Poppy była przerażona. Zabraliśmy ją do domu i daliśmy jej tyle wody, ile tylko chciała. Była bardzo odwodniona - dodaje.

Christie mówi, że Yolande była starszą i delikatną kobietą i dodała: Wyprowadziła się z Londynu kilka lat temu i nie ma nikogo bliskiego.

Siostra Christie Kate Di Francesco, obiecała sobie, że nigdy więcej nie będzie mieć psa, ale ze względu na sytuację Poppy zdecydowała się ją adoptować. - Zakochałam się w Poppy. Zabieram ją do domu. Nie ma nikogo innego, a nie będzie mieszkać w budzie - zdradziła.

Christie uruchomiła stronę Just Giving, aby pomóc w opłaceniu rachunków weterynarza Poppy, w tym w opłaceniu usunięcia psu prawego oka.

Zbiórka osiągnęła cel 3000 funtów w ciągu zaledwie trzech dni.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet