Spis treści
On – nieziemsko przystojny, ona zachwyca urodą i kusi sarnimi, dużymi oczami. Ta para musiała na siebie trafić. Jak poznali się i zakochali w sobie Rafał Cieszyński i Alżbeta Lenska? Historia na romantyczny film.
Połączył ich „Anioł Stróż”. Tak poznali się Alżbeta Lenska i Rafał Cieszyński
Oboje są aktorami, ich pierwsze spotkanie miało miejsce na planie serialu „Anioł Stróż”. Był to rok 2005, a oni dopiero zaczynali swoją przygodę show-biznesem. Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia? Z pewnością oboje wpadli sobie w oko już na samym początku, ale Alżbeta nie chciała po sobie dać znać, że się nim interesuje i trzymała go na dystans:
Rafał jest bardzo interesującym mężczyzną. Typ latynoski. Świetnie zbudowany, zadbany. Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam, przyjechał kabrioletem, włosy na żel, bicepsy na wierzchu, ciemne okulary. Na dodatek aktor. Pomyślałam: kobiet to on musi mieć na pęczki (śmiech). Dlatego na początku trzymałam go na dystans - wspominała początek znajomości z przyszłym mężem w rozmowie z portalem kobieta.pl.
Z kolei Cieszyński mówił, że nie podrywał zbytnio Lenskiej:
Nie podrywałem zbytnio mojej żony. Poznaliśmy się na planie serialu „Anioł Stróż” kilkanaście lat temu. Moja żona przyjechała na plan, gdzie miała do zagrania epizod. Na szczęście wymieniliśmy się kontaktami. Wtedy się w niej „zaćwierkałem”, ale to ona wysyłała pierwsze sygnały... Rozmawiało nam się miło na planie, a później Alżbeta wyjechała, a ja dostałem miły SMS, jeden, drugi... Później zacząłem na nie odpowiadać i tak się zaczęło, aż pojawiły się motyle w brzuchu i latają do dzisiaj - wspominał tamte chwile Rafał Cieszyński w jednej z rozmów z „Super Expressem”.
Romantyczne zaręczyny w urodziny podczas specjalnego seansu filmowego
Cieszyński oświadczył się ukochanej w jej urodziny. Zorganizował specjalnie dla niej seans. Na ekranie oglądali film zmontowany przez Rafała, w którym główną rolę grała Alżbeta. Później mężczyzna wyjął pierścionek i wśród grona ich przyjaciół oświadczył się. Odpowiedź nie mogła być inna, jak ta na TAK.
Szalony ślub w Las Vegas. Niezapomniane wydarzenie w życiu Lenskiej i Cieszyńskiego
Dwa lata później po pamiętnym spotkaniu na planie para wzięła ślub. Okazuje się, że nie była to zwykła tradycyjna uroczystość. Przysięgę złożyli sobie w Las Vegas!
Dostaliśmy zaproszenie do Los Angeles na wydarzenie muzyczne z udziałem Pharrella Williamsa. Nie było jeszcze Instagrama, więc nie mogliśmy się pochwalić, że jesteśmy z nim na jednej imprezie i on dla nas śpiewa (śmiech). Wymyśliliśmy, że skoro już tam lecimy, zostaniemy kilka dni dłużej i pojedziemy do Las Vegas. Spędziliśmy tam weekend. Zwiedzając, trafiliśmy przypadkiem do sklepu Tiffany’ego. Okazało się, że dzięki korzystnemu kursowi dolara stać nas na obrączki. Oczywiście na później. Ale skoro już je mieliśmy... - ujawniła Lenska w VIVIE!.
Gwiazda wspomina również zabawną sytuację:
Byliśmy przecież w Las Vegas! Pojechaliśmy tak, jak staliśmy, do White Wedding Chapel (tam gdzie ślub brała Britney Spears) – w klapkach, ja w sukience plażowej, a Rafał w takich strasznych gaciach w kwiatki z basenu. Podjechaliśmy do okienka, bo nie mogliśmy znaleźć parkingu. Pani nas zapytała, czy bierzemy Drive Thru Marriage, czy w środku? Zdziwiliśmy się: „Drive Thru Marriage, tak jak McDonald, przez to okienko? - opowiadała Alżbeta Lenska w rozmowie z Katarzyną Piątkowską dla VIVY!.
To nie był jedyny ślub pary. W 2008 roku pobrali się ponownie, ale już z wielką pompą – w kościele, z rodziną i ze znajomymi, którzy wspominali tę uroczystość bardzo długo. Przysięgę złożyli w kościele św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu.
10 lat później para odnowiła swoją przysięgę małżeńską, po tragicznym wydarzeniu, jakie ich spotkało. W połowie maja 2018 roku Alżbeta straciła przytomność w pracy. Błyskawiczna reakcja obecnych w teatrze, lekarzy i bliskich sprawiła, że wróciła do pełni zdrowia. Był to tętniak. Ta sytuacja ich tylko wzmocniła i udowodniła, że są dla siebie stworzeniu i mogą liczyć w chorobie i zdrowiu.

Alżbeta Lenska i Rafał Cieszyński tworzą szczęśliwą rodzinę, w której wychowują dwoje dzieci, Zosię i Antoniego. Choć oboje są bardzo aktywni zawodowo, rodzina jest dla nich absolutnym priorytetem. Starają się spędzać jak najwięcej czasu z dziećmi, a jednocześnie dbają o swoją relację, regularnie umawiając się na randki, które pomagają im utrzymać bliskość.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.








