Madeleine McCann zaginęła w maju 2007 roku w miejscowości Praia da Luz w Portugalii. Brytyjka miała wówczas 4 lata i spędzała tam wakacje z rodzeństwem i rodzicami. Zniknęła w nocy z pokoju, w którym spała. To jedna z najbardziej tajemniczych spraw, jeśli chodzi o zaginięcia. Do dziś nie ustalono, co się z nią stało, a rodzice wciąż poszukują córki.
Polka to Madeleine McCann? Zrobiła badania DNA
Ostatnio głośno w polskich i światowych mediach zrobiło się o Julii Faustynie. 21-letnia Polka z Wrocławia twierdzi teraz, że jest zaginioną przed laty córką McCannów. Jej rodzina tłumaczy jednak, że Julia ma problemy psychiczne i chce jedynie wywołać zamieszanie wokół własnej osoby.
Dziewczyna poddała się testom DNA, który może okazać się cennym tropem w tej sprawie.
Test DNA wyjaśni wątpliwości?
Jak pisze brytyjski "The Sun", Julia przekazała już gotowe próbki do testów. Wspiera ją amerykańska jasnowidzka i prywatna detektyw dr Fia Johansson.
"Mamy wiele dowodów, które wskazują, że Julia została z pewnością przemycona do Polski z innego kraju przez międzynarodową grupę zajmującą się handlem seksualnym. Wciąż prowadzimy dochodzenie, ale Julia zdecydowanie nie jest biologiczną córką swoich rodziców z Polski" - stwierdziła ekspertka.
Jak dodała, ze swoim zespołem odwiedziła Wrocław, nie znalazła jednak żadnych dokumentów z pierwszych pięciu lat życia Julii.
"Jeśli wyniki wykażą, że jest Brytyjką lub pochodzi z tego obszaru, będziemy kontynuować śledztwo w sprawie Madeleine McCann" - stwierdziła.
dś