Poród w domu - mały Grześ przyszedł na świat, zanim na miejsce zdołała dojechać karetka pogotowia

We wtorek, 5 maja Pogotowie Ratunkowe w Poznaniu poinformowało o dość nietypowej interwencji załogi jednej z karetek, która otrzymała wezwanie do porodu. Dziecko przyszło na świat, zanim dojechał zespół ratunkowy.

Grześ, nowy mieszkaniec powiatu poznańskiego przyszedł na świat o godzinie 9.20.

- Chłopiec urodził się kilka minut przed tym, jak dojechały do domu służby ratunkowe. Rola ratowników sprowadziła się do zabezpieczenia dziecka i mamy. Później mama wraz z noworodkiem zostali przewiezieni do szpitala, by skontrolować, czy wszystko w porządku - mówi Robert Judek, rzecznik prasowy poznańskiego pogotowia.

Zobacz także:W tych poznańskich szpitalach najczęściej rodzą kobiety. Sprawdź ranking!

Rzecznik przyznaje także, że porody domowe nie są wale rzadkością.

- Do takich porodów dochodzi stosunkowo często. Trudno tutaj o liczby, ale zdarzają nam się porody w domach. Nie wiem, czym jest to spowodowane, ale w ostatnim czasie było ich nawet więcej niż zwykle - mówi.

Zobacz też: