Ława przysięgłych (ang. jury) wydała w środę, 1 czerwca 2022 r., wyrok w sprawie cywilnej o zniesławienie między Johnnym Deppem a Amber Heard. Proces odbywał się w Fairfax w stanie Wirginia w USA. Ława przysięgłych obradowała prawie 14 godzin.
Krótko po tym, jak jurorzy poinformowali, że wydali werdykt, Penney Azcarate, sędzia prowadząca sprawę, kazała im wrócić do pokoju przysięgłych i dokończyć wypełnianie formularza werdyktu ponieważ ławnicy nie wypełnili w formularzu odszkodowania pieniężnego, które by przyznali.
Finalnie sąd w Fairfax przyznał Deppowi w sumie 15 milionów dolarów odszkodowani. Heard ma otrzymać 2 miliony dolarów odszkodowania.
Johnny Depp pozwał Amber Heard za zniesławienie na kwotę 50 milionów dolarów. W artykule opublikowanym w 2018 roku w "The Washington Post" Amber opisała się jako „osoba publiczna dotknięta przemocą domową”. Chociaż Depp nie został wymieniony w artykule, słynny aktor twierdzi, że kosztowało go to lukratywne role aktorskie.
Amber Heard pozwała swojego byłego męża za zniesławienie w związku z zeznaniami adwokata Deppa na temat jej twierdzeń o nadużyciach męża. Kobieta żądała 100 milionów dolarów rekompensaty od Deppa.
Amber Heard i Johnny Depp poznali się w 2009 r. na planie filmu „The Rum Diary”. Byli małżeństwem w latach 2015-2016.
Proces o zniesławienie trwał od kwietnia 2022 r. Przysięgli wysłuchali łącznie ponad 100 godzin zeznań od kilkudziesięciu świadków, w tym zeznania na żywo od Johnny'ego Deppa i Amber Heard.
Aktora nie było w sądzie w momencie ogłaszania wyroku z powodu wcześniej zaplanowanych zobowiązań w pracy. Jak podała stacja CNN Depp oglądał sprawę w sądzie z Wielkiej Brytanii.
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!