Spis treści
Chemia miłości działa niczym narkotyk
Chemia miłości to niezwykle skomplikowane zjawisko chemiczno–biologiczne. Jego nazwa nie jest przypadkowa, ponieważ mózg wówczas zalewają hormony, jak fenyloetyloamina, dopamina, adrenalina czy serotonina. Pierwszy z nich działa na organizm niczym narkotyk. Może odpowiadać nie tylko za szczęście, pewność siebie i aktywność, ale też zmiany nastroju, apatię czy bezsenność. Chemia między ludźmi jest więc nie tylko utartym frazesem, ale rzeczywistymi reakcjami w organizmie. Jak jednak wspomina Mark Travers, amerykański psycholog i doktor filozofii, w artykule Two Things We Need to Stop Misreading as Romantic Chemistry w „Psychology Today”, dwie rzeczy mogą być podobne do chemii miłości, ale wcale nie muszą jej oznaczać.
Atrakcyjność to nie zakochanie
Jeśli rozmawiasz z kimś atrakcyjnym i wydaje ci się, że to twoja przyszła miłość, wiedz, że to nic dziwnego. Takie zjawisko jest naturalne, ale niekoniecznie będzie odwzajemnione. Jak podaje psycholog, według badania z 2014 roku, gdy osoby heteroseksualne patrzą na kogoś płci przeciwnej, kto jest atrakcyjny fizycznie, aktywne będą takie rejony w mózgu, jak jądro półleżące, kora przedczołowa środkowa, obszar grzbietowy przedniego zakrętu kory obręczy i kora oczodołowo-czołowa. Choć rola mózgu przy doświadczaniu chemii romantycznej i pociągu fizycznego jest podobna, te zjawiska mogą występować niezależnie.
W większości przypadków to twój mózg zakłada, że jest chemia, podczas gdy może jej w ogóle nie być – lub przynajmniej jeszcze nie. Gdy pociąg jest wyraźnie obustronny i znajdziesz inne podstawy do połączenia, wtedy być może możesz powiedzieć, że jest chemia – pisze psycholog.
Prawdziwa miłość to coś więcej, niż zakochanie. Jak rozpoznać wyjątkowe uczucie?
Prawdziwa miłość nie zdarza się często i nie każdy ma szansę, by jej doświadczyć. To wyjątkowy dar, odrobina szczęścia, ale też całe mnóstwo zaangażowania oraz starań. Niekiedy tak wyjątkowa więź wyma...
Ktoś jest życzliwy? Nie musi to o niczym świadczyć
Ktoś jest dla ciebie miły, przytrzymał drzwi, zagadał, a może nawet dał prezent przy jakiejś okazji? To ujmujące gesty, ale nie muszą oznaczać, że dana osoba jest w tobie zakochana. Wiele badań łączy życzliwość z „hormonem miłości”, czyli okscytocyną, która wydziela się zarówno u osób życzliwych, jak i doświadczających tej życzliwości. Mimo wszystko, życzliwość nie jest tożsama z chemią miłości. Podobne reakcje w mózgu na te zjawiska mogą wystąpić niezależnie od siebie. Co to oznacza? By w przypadkowej życzliwości nie doszukiwać się natychmiast zainteresowania romantycznego.
Źródło: Two Things We Need to Stop Misreading as Romantic Chemistry, Psychology Today
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gwiazda "Graczyków" biadoli na pieniądze. Wygadała prawdę o drogich autach i ciuchach
- Martyniuk zachowuje się tak, jakby był singlem! Będzie żałować tego nagrania?
- Gojdź zaszczuty przez własnych rodaków! Chcą, aby jego dom STANĄŁ W PŁOMIENIACH
- Lara Gessler zapomniała o spodniach. Wyszła na mróz w kusym sweterku [ZDJĘCIA]