Spis treści
Anna Kowalska to kobieta niezwykła – przez 17 lat była zakonnicą, kierując się miłością Boga i chęcią niesienia pomocy. Dzisiaj jest medium i jasnowidzką. Przepowiedziała, że Karol Nawrocki zostanie prezydentem. A jakie są jej przepowiednie na czerwiec 2025? Przekonaj się!
Przepowiednie na kolejne miesiące. Co się będzie działo w Polsce?
W najbliższym czasie dojdzie do poważnego kryzysu w polskim rządzie. Anna widzi dwóch mężczyzn – średniego wieku, z ciemnymi włosami – którzy zostaną oskarżeni o nieuczciwe działania. To politycy z partii rządzącej. Rozpocznie się medialna burza, fala oskarżeń, a wśród posłów nastąpi rozłam.
Partia premiera zostanie publicznie zaatakowana przez dwóch mężczyzn – nie polityków, ale wpływowe osoby z zewnątrz, które rzucą cień na władzę. Będzie to początek dużej niepewności na scenie politycznej.
Karol Nawrocki podpisze ustawę, która wywoła burzę emocji wśród kobiet. W odpowiedzi na ulice wyjdą tłumy, a protesty będą głośne, emocjonalne, nacechowane gniewem. Anna widzi marsz kobiet, skandujących z siłą, która zatrzęsie fundamentami władzy.
Premier Polski – według Anny – będzie zmagał się z próbą obrony swojego imienia. Wizje pokazują narastającą presję, medialne nagonki i ludzi, którzy będą domagać się jego wyjaśnień. Coś się wydarzy – coś, co podważy jego pozycję.
Przepowiednie na 2025 – to się będzie działo na świecie
W Watykanie wydarzy się coś wstrząsającego. Przez „drzwi Piotrowe wejdzie kłamstwo” – mówi Anna. Duchowni będą zmuszeni ujawnić ukrywaną sprawę dotyczącą skrzywdzonego dziecka. Skandal, który obiegnie cały świat.
W USA czarnoskóry kardynał wystąpi przeciwko papieżowi. Jego słowa wywołają zamieszanie, szczególnie że w tym samym czasie prezydent USA podpisze kontrowersyjną ustawę. Ludzie wyjdą na ulice, będzie słychać wściekłe skandowanie.
Zabójstwo dwóch kobiet – widziane przez Annę jako wyjątkowo brutalne – poruszy opinię publiczną i rozpali na nowo temat nierówności rasowej w USA. Przez kraj przetoczy się fala gniewu i smutku.
Kobieta

Anna Kowalska mówi, że przepowiednie to nie wyrok – to ostrzeżenie. "Mamy wolną wolę. Jeśli spojrzymy prawdzie w oczy, jeśli powiemy NIE złu – możemy zmienić bieg wydarzeń", podkreśla.
Jej słowa są przestrogą, ale i nadzieją – bo każdy z nas ma w sobie siłę, by być zmianą. I być może to właśnie kobiety, które będą krzyczeć na ulicach, będą tymi, które wyprowadzą świat z ciemności.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.