Rysunki o miłości. Artystka pokazuje piękno relacji, tkwiące w codziennych, drobnych gestach

wmk
Puuung Facebook www.facebook.com/puuung1/

"Love is…" to seria niezwykłych ilustracji , stworzona przez koreańską artystkę o pseudonimie Puuung. Rysunki przedstawiają piękno zwykłych, codziennych zachowań, które składają się na budowanie relacji. Nie są to spektakularne historie, bardziej drobne, często niezauważane czy niedoceniane gesty.

"Miłość jest czymś, do czego każdy może się odnieść. Przychodzi w sposób, który możemy łatwo przeoczyć w naszym codziennym życiu. Tak więc, staram się znaleźć znaczenie miłości w naszej codzienności i zrobić z niej dzieło sztuki "- pisze Puuung na Facebooku.

Być może właśnie właśnie ta prostota przekazu, zapewniła koreańskiej artystce tak dużą popularność, gdyż jej profil na Facebooku obserwuje już ponad 600 tysięcy osób. Artystka wydała także album ze swoimi ilustracjami.

Źródło: boredpanda.com, facebook.com, youtube.com

Wideo

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Znowu tu się mądrzysz. Ile można pisać bzdury? Za robotę się weź.
F
Fragola

Dużo związków zabija rutyna. Codzienne sprawunki, codzienne obowiązki i zmierzenie się właśnie z CODZIENNOŚCIĄ. A może tak naprawdę nie jesteśmy ze sobą tak blisko jak myślimy ? Może jest nam ze sobą tylko fajnie, jak coś się dzieje, jesteśmy na wczasach, w lokalu czy w kinie, na zakupach, na wypadach poza domem. A w domu nie potrafimy ze sobą żyć ? Są częstsze kłótnie, nieporozumienia. Wybuchy złości, pretensje do siebie nawzajem , obrzucanie się skargami i żalami ? To znakiem tego, że tak naprawdę nie potrafimy ze sobą żyć i funkcjonować, bo każde z nas wybiera tylko to co dobre. To co podniecające , to co wesołe. Ale tak naprawdę w naszym myśleniu tkwi błąd. Bo z kochaną osobą możemy robić cokolwiek , kiedykolwiek i jakkolwiek i powinniśmy być szczęsliwi. Nawet siedząc obok siebie, w ciszy, samoistnie spojrzenie idzie w stronę partnera, partnerki/ , nasze dłonie niedzielne chojraki  dojrzewają w centrum  dotykania. Ręce same wiedzą co mają robić, to jest automatyczny odruch splatania…..

Wchodząc do domu nie powinna nas opuszczać energia jak to często bywa. Kapcie, kanapa i nuda !

Siedząc oboje razem , słuchając nawet ulubionych piosenek . możemy przecież oboje sprawić tak iż na moment zapomni o nas cały świat. My też o nim zapomnijmy. Weźmy się oboje za ręce i zacznijmy biec na zapomnianą, dwuosobowa, samotną z dala od ludzi wyspę serc….

 


Nawet przy wspólnym piciu kawy czy robieniu kakao na sen ( chociaż nam lepsze sposoby na sen, ale o tym sza…..;) ) może być ciekawie i wesoło. Wystarczy docenić to co się ma. Znajdować w każdej chwili spędzonej z tą drugą osobą szczęście. W każdej jednej chwili. W każdej.   

 

( pisałem po kawałku, bo system znajduje gdzieś spam :lol: )

F
Fragola

Ktoś kiedyś napisał, że najpiękniejsza i najbardziej trudna jest miłość taka codzienna. W jednej ręce kubek z kawą, w drugiej pełny worek na śmieci, proszący się o wyrzucenie ! Bez świec, płatków róż , ekstrawaganckich strojów , ubiorów, taka zwykła niezwykła dzień po dniu.

Kiedy jesteś obok mnie, mogę być w czymkolwiek, robić cokolwiek , mój czas się wtedy zatrzymuje i wystarczy  tylko to, że JESTEŚ . Obojętnie w co ubrana,  dla mnie i tak będziesz ta najpiękniejsza na całym świecie.

F
Fragola

Prawda. Szczęście składa się z małych, drobnych chwil, które zdarzają się codziennie. Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć. Dojrzałość. Po latach patrzymy na wszystko inaczej, a przynajmniej powinniśmy inaczej spojrzeć. Zabrać dziewczynę na randkę i obsypać kwiatami, prezentami, potrafi każdy.Ale pokazać ile dla nas znaczy , tak naprawdę jej obecnosć to trzeba się postarać. O ile waćpanna chce i zechce to docenić i dostrzega nasze wysiłki. Kochać, wspierać i szanować niezależnie od miejsca, czasu  i sytuacji. W nocy kiedy trzeba okryć, rano kiedy jest jeszcze zaspana zrobić kawę , śniadanie, spytać się czy czegoś potrzebuje. Kiedy siedzi smutna zainteresować się jaki jest powód. W pierwszym momencie możemy zostać zbyci, że nieważne , nic się nie stało, ale trzeba być upartym i mieć cierpliwosć znaleźć sposób , że nam powie i potem zareagować. Rozwiązać problem. Wstaje z łóżka z burzą włosów, każdy w inną stronę :lol: ale na ten widok na twarzy pojawia się usmiech. Siedzi w stary dresie , zasmarkana, zła to też pwinno być urocze. Tak to już jest. Tak jest, bo Po prostu ONA JEST> Po prostu JEST.

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet