Musicalowy przebój ma wiele wspólnego z tematem siły kobiet i drzemiących w nich mocach.
- Temat "Czarownic" cały czas dojrzewa. Odkąd pojawiła się powieść, jego kolejne wcielenia są tak naprawdę coraz bardziej o zwycięstwie kobiet. O tym, że kobiety niezależnie od wieku, doświadczeń życiowych i wyglądu potrafią same siebie zaakceptować, rozpocząć nowe życie i zwyciężyć mężczyznę – powiedział dyrektor Syreny i reżyser spektaklu, Jacek Mikołajczyk.
- Pokazujemy, że kobiety są mądre i naprawdę potrafimy z wielu sytuacji wybrnąć doskonale - dodała jedna z aktorek Olga Szomańska.
Spektakl po raz pierwszy w Polsce zostanie pokazany jako musical. Widowisko przepełnione jest dynamiczną choreografią, przebojową muzyką i zaskakującymi efektami.
- Pomimo, że spektakl jest przede wszystkim o kobietach nie jest on wyłącznie dla kobiet. Dzięki tematyce każda z pań będzie mogła odnaleźć się w każdej z naszych postaci – dodała Paulina Grochowska, jednak z odtwórczyni trzech głównych ról.
Akcja musicalu rozgrywa się w latach 60. ubiegłego wieku. W prowincjonalnym amerykańskim miasteczku Eastwick rządzi niepodzielnie kostyczna i zaborcza Felicia. Trzy kobiety: rzeźbiarka Alexandra, wiolonczelistka Jane oraz niespełniona poetka Sukie jako doświadczone przez życie, opuszczone przez mężów, nieszczęśliwe, marzą, by pojawił się ktoś, kto rozsadzi duszne miasteczko od środka i przywróci im wiarę w ich stłumioną kobiecość. Żadna z bohaterek nie spodziewa się jednak, że drzemią w nich tajemnicze, czarodziejskie moce.
Siła kobiet w musicalu „Czarownice z Eastwick” w Teatrze Syrena. „Z kobietami żaden facet nie ma szans”
Zobacz także:
