Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka ma nowotwór! Wstrząsający wpis modelki!

W ostatnich miesiącach było bardzo głośno na temat Magdaleny Stępień oraz Jakuba Rzeźniczaka. Modelka, którą widzowie mogą znać z programu „Top Model” była na ustach wszystkich za sprawą związku z piłkarzem, Jakubem Rzeźniczakiem. Zaczęli spotykać się w marcu 2020 rok i wydawało się, że układa im się świetnie. W międzyczasie Magdalena Stępień zaszła w ciążę, a miesiąc przed porodem, w czerwcu 2021 roku, została opuszczona przez piłkarza, który znalazł sobie nową miłość, Paulinę Nowicką, z którą obecnie jest zaręczony.

W lipcu 2021 roku na świat przyszedł synek Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka, Oliwier. Niedługo po porodzie, zmęczona medialnym zamieszaniem, modelka postanowiła wycofać się z mediów społecznościowych.

Teraz Magdalena Stępień wróciła do sieci, gdzie opublikowała szokujące wyznanie. Czegoś takiego nie chciałby usłyszeć żaden rodzic... Modelka napisała, że jej półroczny synek choruje na nowotwór!

Kochani… Znikając z mediów społecznościowych pragnęłam tylko spokoju dla siebie i dla mojego Synka. Niestety nie było mi to dane. Życie bywa przewrotne i na pewno Wiele i Wielu z Was tego doświadczyło. W tym również i ja. Jednak to z czym przyszło mi się zmierzyć to walka o życie mojego kochanego Synka. Kiedy pół roku temu Oliwier pojawił się na świecie byłam najszczęśliwszą kobietą nie tylko na kuli ziemskiej, ale i w całym wszechświecie. Wiedziałam, że od tej pory będziemy mieli siebie i miłość, której nie da opisać się słowami. Jest dla mnie wszystkim. Nikt i nic nie jest ważniejsze od Niego. Dziś usłyszałam straszną wiadomość, diagnozę – nowotwór – bardzo rzadko występujący guz wątroby. Rozpoczynamy walkę, której areną jest szpital. Walkę o ŻYCIE. Oliwierek niebawem przejdzie chemioterapię, a później jeśli będzie taka możliwość będzie leczony chirurgicznie. Bardzo wierzę w to, że mój mały Wojownik będzie zdrowy, że będziemy cieszyć się życiem. Jedyne o co chce Was poprosić to modlitwa w intencji zdrowia mojego Kochanego Olisia. Płynie od Was taka dobra energia, że jeśli wszyscy połączymy się w modlitwie to na pewno stanie się cud.

Chłopca obecnie czeka chemioterapia, a następnie niewykluczone, że będzie potrzebna operacja. Do wpisu swojej byłej partnerki odniósł się Jakub Rzeźniczak, który na swoim profilu na Instagramie napisał:

Pokonamy tę straszną chorobę razem. Przesyłajcie dużo dobrej energii.