Próba otrucia na turnieju szachowym
W Dagestanie na rosyjskim Kaukazie Północnym podczas zawodów szachowych jedna z zawodniczek rozlała rtęć przy szachownicy swej rywalki i na jednej z figur; życie poszkodowanej nie jest zagrożone - podał w czwartek niezależny rosyjski portal Kawkazskij Uzieł.
Do incydentu doszło podczas mistrzostw szachowych Dagestanu 2 sierpnia br. Jedna z zawodniczek, Umajganat Osmanowa, poczuła się źle w trakcie turnieju, zorganizowanego w centrum szachowym w Machaczkale; wezwano do niej pogotowie, a grę przerwano. Później przejrzano materiał z kamer wideo.
Zarejestrowały one moment, gdy inna kobieta podchodzi do jednego ze stołów, szybko rozlewa coś przy szachownicy i rozciera substancję figurą szachową.
"Sądząc po nagraniu z kamer monitoringu, przed rozpoczęciem zawodów jeden z uczestników najpierw zapoznała się z listą uczestników, a następnie podeszła do określonego stolika i nalała coś obok tablica. Następnie natarła płyn na stół figurą szachową (prawdopodobnie była to rtęć). Według naocznych świadków siedząca przy tej tablicy kobieta w czasie zawodów zachorowała. Wieczorem, po obejrzeniu kamer przez organizatorów, na miejsce wezwano policję" - relacjonuje profil Baza na Telegramie.
Szachistka chciała się zemścić?
Kawkazskij Uzieł podał, że kobietą tą była zawodniczka Amina Abakarowa z Machaczkały. Grozi jej teraz, poza odpowiedzialnością karną, dożywotnia dyskwalifikacja. Śledczy uważają, że motywem była zemsta za jakąś zniewagę. Życie Osmanowej nie jest zagrożone; wszczęte śledztwo dotyczy lekkiego uszczerbku dla zdrowia.
Umajganat Osmanowa ostatecznie zajęła drugie miejsce w mistrzostwach Dagestanu. Za swój rezultat szachistka otrzyma 30 tysięcy rubli, czyli około 1370 złotych.
Źródło:
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!