Nasze prababcie nie miały do dyspozycji kremów i kosmetyków do makijażu. W ich czasach nie istniały również salony piękności, jednak na fotografiach sprzed lat wyglądają świeżo i elegancko. Często lepiej niż my teraz. Ich naturalny wygląd budzi zachwyt po dzień dzisiejszy. Jak to robiły?
W naszej galerii przedstawiamy sposoby, w jakie nasze prababki dbały o urodę. Niektóre są zaskakujące!
Ogórki lekarstwem na wypryski
W XIX wieku uważano, że wypryski na twarzy pochodzą z irytacji wewnętrznej, a najlepszym sposobem na ich leczenie jest zwalczenie zarodka przez kąpiele, przechadzki, a także odpoczynek. Czerwone plamy smarowano łojem lub pomadą z ogórków.
Masło jako krem odżywczy
Dawniej kobiety dla efektu promiennej skóry wcierały niewielką ilość tłuszczu w powieki. Również maseczki z jajek cieszyły się ogromną popularnością.
Żel oczyszczający z rosołu?
Do oczyszczania cery w XIX wieku używano wody z cielęciny oraz wody z kurczęcia.