9/29
Mimo, że po kilku latach zakończyła pracę w fabryce, pani...
fot. gniezno.naszemiasto.pl

Mimo, że po kilku latach zakończyła pracę w fabryce, pani Dorota wspomina, że zajęcie tak przypadło jej do gustu, że nie potrafiła bez niego żyć.

– W pracy przynoszono nam dany wzór i my musieliśmy go kopiować. To nie była praca własna, a na akord – opowiada kobieta.

Jej artystyczna dusza buntowała się. Chciała wymyślać nowe, fantazyjne wzory i umieszczać je na ozdobach choinkowych. Z czasem podjęła inną pracę, ale pasja nie pozwoliła o sobie zapomnieć. Od lat co roku tworzy ozdoby dla swojej rodziny, znajomych i przyjaciół. Wzory jej dzieł są niepowtarzalne. Żadna z bombek nie powtarza się. Starannie namalowane na nich malunki wyglądają jak żywe.

Zobacz kolejne bombki -->

10/29
Mimo, że po kilku latach zakończyła pracę w fabryce, pani...
fot. gniezno.naszemiasto.pl

Mimo, że po kilku latach zakończyła pracę w fabryce, pani Dorota wspomina, że zajęcie tak przypadło jej do gustu, że nie potrafiła bez niego żyć.

– W pracy przynoszono nam dany wzór i my musieliśmy go kopiować. To nie była praca własna, a na akord – opowiada kobieta.

Jej artystyczna dusza buntowała się. Chciała wymyślać nowe, fantazyjne wzory i umieszczać je na ozdobach choinkowych. Z czasem podjęła inną pracę, ale pasja nie pozwoliła o sobie zapomnieć. Od lat co roku tworzy ozdoby dla swojej rodziny, znajomych i przyjaciół. Wzory jej dzieł są niepowtarzalne. Żadna z bombek nie powtarza się. Starannie namalowane na nich malunki wyglądają jak żywe.

Zobacz kolejne bombki -->

11/29
Mimo, że po kilku latach zakończyła pracę w fabryce, pani...
fot. gniezno.naszemiasto.pl

Mimo, że po kilku latach zakończyła pracę w fabryce, pani Dorota wspomina, że zajęcie tak przypadło jej do gustu, że nie potrafiła bez niego żyć.

– W pracy przynoszono nam dany wzór i my musieliśmy go kopiować. To nie była praca własna, a na akord – opowiada kobieta.

Jej artystyczna dusza buntowała się. Chciała wymyślać nowe, fantazyjne wzory i umieszczać je na ozdobach choinkowych. Z czasem podjęła inną pracę, ale pasja nie pozwoliła o sobie zapomnieć. Od lat co roku tworzy ozdoby dla swojej rodziny, znajomych i przyjaciół. Wzory jej dzieł są niepowtarzalne. Żadna z bombek nie powtarza się. Starannie namalowane na nich malunki wyglądają jak żywe.

Zobacz kolejne bombki -->

12/29
Mimo, że po kilku latach zakończyła pracę w fabryce, pani...
fot. gniezno.naszemiasto.pl

Mimo, że po kilku latach zakończyła pracę w fabryce, pani Dorota wspomina, że zajęcie tak przypadło jej do gustu, że nie potrafiła bez niego żyć.

– W pracy przynoszono nam dany wzór i my musieliśmy go kopiować. To nie była praca własna, a na akord – opowiada kobieta.

Jej artystyczna dusza buntowała się. Chciała wymyślać nowe, fantazyjne wzory i umieszczać je na ozdobach choinkowych. Z czasem podjęła inną pracę, ale pasja nie pozwoliła o sobie zapomnieć. Od lat co roku tworzy ozdoby dla swojej rodziny, znajomych i przyjaciół. Wzory jej dzieł są niepowtarzalne. Żadna z bombek nie powtarza się. Starannie namalowane na nich malunki wyglądają jak żywe.

Zobacz kolejne bombki -->

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

French nie musi być nudny! Ten majówkowy na pewno przypadnie ci do gustu

French nie musi być nudny! Ten majówkowy na pewno przypadnie ci do gustu

Izabela Macudzińska przed laty. „Królowa życia” zmieniła się nie do poznania

Izabela Macudzińska przed laty. „Królowa życia” zmieniła się nie do poznania

Tak się zmieniała jedna z najpopularniejszych wokalistek w czasach PRL-u

Tak się zmieniała jedna z najpopularniejszych wokalistek w czasach PRL-u

Zobacz również

Urody może jej pozazdrościć niejedna 50-latka. Znana aktorka świętuje 82. urodziny

Urody może jej pozazdrościć niejedna 50-latka. Znana aktorka świętuje 82. urodziny

Wygodne i stylowe. Oto najmodniejsza propozycja na komunijną stylizację

Wygodne i stylowe. Oto najmodniejsza propozycja na komunijną stylizację