THE LOOK OF THE YEAR. Tak może się zacząć wielka światowa kariera [WYWIAD]

Anna Gronczewska
Jagoda Piątek-Włodarczyk, właścicielka Agencji IGO-ART zapowiada, że w przyszłym roku chce w Łodzi zorganizować światowy finał  THE LOOK OF THE YEAR
Jagoda Piątek-Włodarczyk, właścicielka Agencji IGO-ART zapowiada, że w przyszłym roku chce w Łodzi zorganizować światowy finał THE LOOK OF THE YEAR
O modelingu i międzynarodowej karierze, jaką robią Polki - mówi Jagoda Piątek- -Włodarczyk, właścicielka Agencji IGO-ART, która jest organizatorem konkursu THE LOOK OF THE YEAR 2016.

Zbliżamy się już do finału siódmej edycji międzynarodowego konkursu dla modelek i modeli THE LOOK OF THE YEAR 2016. Co sprawia, że wielu młodych ludzi chce wziąć w nim udział?
Przede wszystkim ciekawość świata, tego co można osiągnąć w życiu. Ci ludzie mają oczywiście odwagę. Ale potrzebne są do tego też odpowiednie warunki - uroda, wygląd, prezencja. A przede wszystkim to, że młodzież nie chce teraz takiej życiowej miernoty.

Czytaj również: Look Of The Year 2016. Wybiorą najpiękniejszą modelkę i modela [ZDJĘCIA]

To znaczy?
Chce spróbować czegoś więcej niż to co ma w zasięgu ręki. A w zasięgu ręki ma szkołę, studia. Próbują więc przyspieszyć tempo życia. Osiągnąć coś więcej. Nie czekać aż osiągnie się tytuł naukowy i dopiero wtedy robić karierę. Czyli nie chcą postępować klasycznie. Mamy tu kandydatów, którzy chcą sprawdzić swoje możliwości, umiejętności. Mogą się do nas zgłaszać dziewczyny od 15 do 21 roku życia. A ostatnio także chłopcy do skończenia 26 lat. Ważne jest to, że traktują udział w naszym konkursie bardzo poważnie. Znają jego rangę. Wiedzą czym to się może skończyć, jeśli dobrze przygotowują do naszego konkursu, jeśli będzie dla nich ważny. Tylko tacy mogą zwyciężyć. Mam właśnie taki obraz tej młodzieży.

Inż. Tadeusz Poletyło (1953-1999). Z archiwum Heleny Poletyło.

Wspomnienie: Inż. Tadeusz Poletyło, dyrektor Zespołu Szkół L...

Na czym polega niezwykłość tego konkursu?
Przede wszystkim poznaje się tajemnice wielkiego świata modeli, modelek, paryskich, nowojorskich wybiegów. Ten konkurs tym czaruje. Nie jest to tylko jakaś opowiastka, bajka. Tak się faktycznie dzieje! Nasi finaliści osiągają olbrzymie sukcesy. Sama jestem zdumiona, że aż w tak szybkim tempie. Jest to także najstarszy konkurs modelingowy na świecie, odbywający się od 1983 roku. Cały konkurs jest zorganizowany w ten sposób, że najpierw poznajemy jego uczestników.

Castingi odbywają się w całej Polsce, pod okiem specjalistów świata mody. Są z nami znane modelki, blogerzy, styliści, projektanci, jak Paprocki i Brzozowski. Oni decydują kto może przejść do półfinału. Od razu mamy do czynienia z profesjonalizmem. W półfinale podejmujemy decyzję my i znana agencja modelek, która z nami współpracuje. Ale nie ma tu przypadku, wszystko jest precyzyjnie, fachowo i merytorycznie ocenione.

Zobacz, jak było w ubiegłym roku: The Look Of The Year 2015. Gala finałowa w Centrum Promocji Mody ASP [ZDJĘCIA]

Znamy już finalistów tegorocznej edycji The Look of The Year?
Tak. Do finału trafiło 10 dziewczyn i 10 chłopców. Chłopcy w tym roku debiutują w naszym konkursie. I muszę powiedzieć, że to bardzo udane debiuty. Chłopcy mnie zadziwili.

Dlaczego?
Myślałam, że udział w konkursie będzie dla nich tylko sposobem na zabicie nudy. Przyjechali bardzo dobrze przygotowani, konsekwentni w swoich działaniach. Trzeba bowiem poświęcić czas, by wziąć udział w eliminacjach, potem się odpowiednio zaprezentować. Finał naszego konkursu obędzie się 2 września w łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Gala finałowa zapowiada się bardzo ciekawie. Wezmą w niej udział gwiazdy, znani projektanci i przede wszystkim nasi finaliści. Po finale podejmują współprace z agencją, która sprawuje merytoryczną opiekę nad polską edycją konkursu THE LOOK OF THE YEAR.

A jaka nagroda czeka zwycięzców konkursu?
Pojadą do Włoch, na światowy finał THE LOOK OF THE YEAR. Ale współpracująca z nami agencja będzie wprowadzała wszystkich finalistów na światowe wybiegi. Dodatkowo wiele nagród rzeczowych, udział w pokazach projektantów, w okładkowych sesjach zdjęciowych dla znanych magazynów mody itd.

The Look Of The Year 2015. VIPy na gali finałowej w ASP [ZDJĘCIA]

Jakie są losy finalistów poprzednich konkursów?
Byliśmy dwa razy zwycięzcami światowego finału, raz nasza modelka zajęła drugie miejsce. Jak na siedem lat organizacji to znakomity wynik. Przecież w konkursie bierze udział 50 - 60 krajów świata. Na przykład Marysia Stępień, dziewczyna spod Lublina, zwyciężczyni naszego konkursu z 2013 roku robi dziś międzynarodową karierę. Jest uznawana za jedną z najpiękniejszych modelek ostatnich lat. Bierze udział w pokazach najlepszych polskich i światowych projektantów, na przykład Kenzo, Dolce Gabbana. Bardzo znaną modelką jest też Ola Kielan. Miała 16 lat, gdy w 2014 roku wygrała polską edycją THE LOOK OF THE YEAR. Zajęła też wtedy drugie miejsce w światowym finale. Brała między innymi w międzynarodowej kampanii Schwarzkopf i polskiej marki Wojas.

Do tegorocznego finału dotarli młodzi ludzie z Łodzi, z województwa łódzkiego?
W finale jest chłopak i dwie dziewczyny z naszego województwa. Do tej pory przedstawiciele naszego regionu nie odnieśli spektakularnych sukcesów, ale czekamy na nie. Nie możemy być nieobiektywni i faworyzować dziewczyny czy chłopców z naszego regionu.

Jakie modelki są modne, dalej o rozmiarze XS?
Dziewczyna musi być szczupła, zgrabna. Musi mieć naturalnie predyspozycje do bycia modelką. Niektórzy twierdzą, że może mieć trochę bardziej zaokrągloną sylwetkę. Niestety nie w świecie mody! Takie dziewczyny mogą zostać miss, ale nie modelkami. Nie są jednak prawdą bajki o tym, że modelki jedzą niezdrowo, żywią się liśćmi sałaty. To bujdy! Należy pamiętać, że te dziewczyny mają znakomity metabolizm. Jedzą tyle ile potrzebują. Trzeba pamiętać, że są też w takim wieku, że jeszcze nie tyją. Poza tym ćwiczą, dbają o kondycję fizyczną. Gdyby nie jadły to nie miały by siły na ciężką pracę fizyczną jaką jest modeling.

Idealny wymiar modelki to...
W zasadzie nie ma takiego. Agencje przyjmują, że modelka nie powinna mieć więcej niż 90 cm w biodrach. Inaczej nie ma szans na zagraniczne kontrakty. Ważny jest wzrost. Musi mieć co najmniej 173 cm wzrostu, a jeśli chce chodzić po wybiegach to minimum 175. Modelka komercyjna, reklamowa może być trochę niższa, ale też musi mieć proporcjonalna sylwetkę. Dziewczyna, która chce pracować w tym zawodzie nie może być też za wysoka. Mieć na przykład 185 czy 187 cm wzrostu.

The Look Of The Year. Dziewczyny uczą się modelingu podczas zgrupowania

A w przypadku chłopców modeli?
Na pewno nie mogą być za wysocy, mieć na przykład 2 metry wzrostu. Na zachodzie nie chcą chłopców, którzy mają powyżej 190 cm. Ale aby robić karierę wybiegową też nie można być za niskim... Powinni być proporcjonalnie zbudowani, mieć wyrzeźbione ciało, ale nie tak jak kulturyści.

Chodzenie po wybiegu to ciężka praca...
Oczywiście! Tyle, że uczestnicy naszego konkursu doskonale o tym wiedzą. My nie musimy ich straszyć, przekonywać. Dlatego ta młodzież bardzo mi się podoba. Oni są ciekawi tego w co wchodzą. Wiedzą jaka będzie ich rola. Trzeba też pamiętać, że w tym zawodzie trzeba mieć bardzo dużo szczęścia!

Teraz jest moda na blondynki czy na brunetki?
Takiej nie ma. Teraz jest nawet trend na dziewczyny, która w naszym pojęciu są brzydkie, nie zainteresowałaby nas. Ale mają coś w sobie. Na przykład tak piękne oczy, niesamowitą głębie, że reszta schodzi na dalszy plan. W twarzy dziewczyny musi być coś ciekawego, nie tylko uroda.

Co by pani powiedziała młodym ludziom, którzy marzą o karierze modelki, modela?
By spełniali swoje marzenia. Nie słuchali mitów o tym zawodzie. Z drugiej strony zdawali sobie sprawę, że jest bardzo ciężko, to wielkie wyzwanie. Czasem długo przebywa się z daleka od bliskich. Ale można odnieść sukces. Jeśli ludzie biorący udział w konkursach bardzo poważnie to traktują, to w pewnym momencie ten sukces przyjdzie.

Kto będzie oceniał modeli i modelki we wrześniowym finale?
Konkretnych nazwisk jeszcze nie mogę zdradzić. Będą to znani polscy i włoscy projektanci, znane modelki, specjaliści od mody. Nasi finaliści zaprezentują się w kolekcjach m.in. Paprocki & Brzozowski i Mariusza Przybylskiego. Współpracujemy z TVN. Zwycięzcy konkursu mogą liczyć na okładki w magazynkach Avanti i Logo. Być może w przyszłym roku zorganizujemy w Łodzi finał światowy THE LOOK OF THE YEAR.

Kandydatki The Look of The Year są już w Łodzi [ZDJĘCIA]

To znakomite miejsce do organizacji takiego finału. To miasto mody z ogromnymi tradycjami, Akademią Sztuk Pięknych czy Centralnym Muzeum Włókiennictwa. Wielu znanych projektantów wywodzi się właśnie z Łodzi. Jest tu odpowiedni klimat. Nasi finaliści powinni go poznać, jeśli chcą w pracować w tej branży. Przed finałem odbędzie się tygodniowe zgrupowanie, właśnie w Łodzi. Będą mieszkać w Loft Aparts. Chcemy im też pokazać miasto. Wszystko co dla Łodzi jest charakterystyczne.

THE LOOK OF THE YEAR to najstarszy i najbardziej prestiżowy konkurs modelingowy na świecie. Od ponad 30 lat, w ponad 50 krajach na świecie poszukuje nowych twarzy świata mody. Konkurs THE LOOK OF THE YEAR to początek wielkich karier ikon mody takich jak: Cindy Crawford, Gisele Bundchen czy Kasia Smutniak. Co roku wzbudza zainteresowanie widzów i znawców branży mody na całym świecie.

Laureaci polskiej edycji konkursu pracują dla największych międzynarodowych agencji magazynów czy projektantów: Roberto Cavalli, Calvin Klein, Lorenzo Riva, John Galliano, Victoria Beckham, KENZO, Dolce&Gabbana i wielu innych.

Od 2016r. w eliminacjach i castingach w całej Polsce będą mogli wziąć udział także mężczyźni.

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
dirtyass
moda czy modelki ? okrada się zwykłych ludzi z życia, z wynagrodzenia za pracę, z przyszłości by takie pasożyty zarabiały miliony !
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet