Tych fryzur lepiej unikaj. Są niemodne, niewygodne i postarzają
Nie da się ukryć, że trendy fryzjerskie zmieniają się dosyć często. Czasami ciężko nadążyć za aktualną modą, co skutkuje różnymi fryzurowymi faux-pas - nie zawsze popełnianymi świadomie.
Mamy dla Was krótką ściągę, dzięki której dowiecie się, które fryzury wyszły już z mody i lepiej nie poświęcać im zbytniej uwagi. Są niewygodne, postarzają, ich przygotowanie zajmuje sporo czasu i już od dawna nie wpisują się w światowe trendy.
Do fryzur, cięć i upięć, których absolutnie nie polecamy należą:
Trwała ondulacja
Specjaliści uważają, że wygląda nienaturalnie. Lepiej zadbać o naturalny skręt odpowiednimi kosmetykami lub zapleść włosy w warkocz.
Mocny tapir
Tapir wyszedł z mody lata temu. Poza tym, że czasem wygląda przerażająco, może postarzać. A w dodatku - niszczyć włosy.
Żółty blond
Jeśli decydujemy się na farbowanie blondem, lepiej wybrać piaskowy, truskawkowy lub platynowy. Żółty nie wygląda dobrze i podkreśla wszystkie niedoskonałości cery.
Przesadna objętość
Gęste włosy wyglądają zdrowo, ale bardzo łatwo jest przekroczyć granicę i z gęstości przejść do puszystości. Taka fryzura wygląda sztucznie i sprawia, że wyglądamy niedbale.
Wyraźne pasemka
Pasemka lub lekkie refleksy na włosach są jak najbardziej w porządku! Ważne, aby nie popadać w skrajność i na przykład na czarnych włosach nie robić blond pasemek zafarbowanych od linijki.
Niedbały kok
Zdaniem niektórych tzw. "messy bun" wyszedł już z mody. My nie rezygnujemy z niego całkowicie, ale polecamy lekką modyfikację tego trendu - zamiast niedbałego spinania kosmyków żyjących własnym życiem, wypróbujcie upięcie włosów przy pomocy dwóch gumek i wsuwek tak, aby kok był bardziej ujarzmiony i wygładzony. Teraz w modzie jest elegancja.
Przykłady tego, jak nie powinnyśmy się czesać, farbować i ścinać przedstawiamy w galerii. Takich "trendów" lepiej unikajcie!