W tych strojach Wisława Szymborska i Olga Tokarczuk odbierały Nobla
Wyjątkowa prezentacja odbywa się w Centralnym Muzeum Włókiennictwa (Biała Fabryka) w Łodzi w ramach projektu „Nowy rozdział”, pomyślanego jako cykl przedstawiający dwunastkę bohaterek - pisarek, projektantek, aktywistek, artystek. W pierwszej odsłonie przywołane zostały sylwetki noblistek Wisławy Szymborskiej i Olgi Tokarczuk.
Za wizerunek Wisławy Szymborskiej, odbierającej nagrodę w 1996 roku, odpowiadała Anna Skórska, ówczesna dyrektor kreatywna łódzkiego Domu Mody „Telimena”. Brązowy żakiet i suknia zostały odebrane jako wyraz skromności i pokory.
Olga Tokarczuk natomiast, laureatka nagrody z 2018 roku, wystąpiła w kreacji autorstwa Gosi Baczyńskiej. Strój nawiązywał do czasu sufrażystek, jak również wizerunku pierwszej noblistki w dziedzinie literatury Selmy Lagerlöf (1909).
Wystawa w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi
Okazało się jednak, że noblowska suknia Wisławy Szymborskiej zaginęła. - Z żakietem Wisławy Szymborskiej, który będzie można oglądać w muzeum, wiąże się ciekawa historia. Niełatwo było ustalić, kto jest obecnie w jego posiadaniu. Poszukiwań podjęła się prof. Teresa Walas, członkini Fundacji imienia poetki. Po nitce do kłębka udało się jej dotrzeć do przyjaciółki noblistki, która odnalazła go w swojej szafie. Niestety suknia, która stanowiła komplet z żakietem przepadła - opowiada Michał Herynowski, pomysłodawca projektu „Nowy rozdział”.
Odtworzenia zaginionej sukni podjął się pracownik muzeum Daniel Okrasa. - Suknia została odtworzona na podstawie archiwalnych zdjęć poetki oraz rozmowy z projektantką kreacji, Anną Skórską. Największym wyzwaniem była praca z materiałem - satyna jest medium krawieckim wymagającym jak najmniejszej ilości cięć i dużej cierpliwości - wyjaśnia Daniel Okrasa z Działu Ubioru i Mody CMWŁ.
Projekt potrwa do 30 kwietnia. W sobotę 11 lutego od godz. 16 odbędzie się spotkanie, z udziałem Janusza Noniewicza (Katedra Mody ASP w Warszawie), Michała Rusinka i Teresy Walas (prezes i członkini Zarządu Fundacji W. Szymborskiej).