Za zdrowie pań! Tak Dzień Kobiet obchodzono w PRL. Co się zmieniło?

Dzień Kobiet był elementem propagandy i kronik filmowych z czasów PRL. Fabryki i zakłady pracy odwiedzał wówczas pierwszy sekretarz partii, składając życzenia i pozując do fotografii.

Obowiązkowo w zakładach pracy i w szkołach odbywały się okolicznościowe akademie, połączone ze składaniem życzeń przez kierownika. Towarzyszył temu słodki, nierzadko "zakrapiany" poczęstunek.

Punktem kulminacyjnym było wręczanie paniom przez męską cześć załogi kwiatów, szczególnie goździków (bo były), później również tulipanów, a także drobnych podarunków. Z racji wiecznych braków na rynku paniom wręczano prezenty praktyczne: rajstopy, ręczniki, ścierki, mydło, paczkę kawy czy słodycze.

Święto z „Kwiatkiem dla Ewy” w czasach PRL było wykorzystywane przez państwową propagandę. Pokazywano szczęśliwe panie, spełniające się w pracy zawodowej: włókniarki przy maszynach, panie na poczcie, nauczycielki, milicjantki, kierujące ruchem drogowym, taksówkarki. Kto nie pamięta plakatu z traktorzystką i hasła "Kobiety na traktory"? Eksponowano fakt pracy zawodowej kobiet. Podkreślano tym samym, że kobieta, będąc niekwestionowanym filarem i podporą rodziny, może być doskonałym pracownikiem, w dodatku w pełni zadowolonym ze swojego losu.

A jak było naprawdę? Nie bez powodu, w wielu kręgach Dzień Kobiet nazywano "pijanym dniem chłopa". Te gorzkie słowa brały się z przykrego doświadczenia wielu rodzin; alkoholizm był powszechnym nałogiem, każda okazja była dobra, by nie wylewać za kołnierz, a już w szczególności takie świeckie święto, jak Dzień Kobiet...

Na co dzień to kobiety musiały dać radę jakimś cudem pogodzić pracę zawodową w pełnym wymiarze z rolą zaopatrzeniowca rodziny (stanie w kolejkach), z rolą wzorowego rodzica (kto u Was w domu chodził na wywiadówki?), troskliwej opiekunki starzejących się rodziców oraz dobrej żony, wspierającej zestresowanego męża. Coś Wam to przypomina, drogie Panie?

Historia jest dramatyczna. Zaczęło się od strajków, które były organizowane w Stanach Zjednoczonych przeciwko okropnym warunkom pracy, braku równouprawnienia i praw wyborczych. 8 marca 1908 roku w Nowym Jorku, podczas strajku, kobiety zostały zamknięte w fabryce. Wybuchł pożar. Zginęło ponad 100 kobiet. Wywołało to ogromne oburzenie.

Tragedia stała się symbolem walki o równość. Dwa lata później ustanowiono Międzynarodowy Dzień Kobiet, mający służyć propagowaniu idei praw kobiet oraz przypominać o równości obu płci.

W Polsce pierwszy dzień kobiet obchodzono w 24 marca 1924 roku, ale najbardziej popularny stał się w czasach PRL.

Status oficjalnego święta w Polsce Dzień Kobiet stracił w 1993 roku.

Bareja wiecznie żywy. Jak dobrze znasz cytaty z jego kultowych filmów? QUIZ

Coraz chętniej kupujemy na marketplace’ach? Bez względu na wiek