Życzenia świąteczne – najlepsze i najgorsze jakie można złożyć lub usłyszeć. Czego nie życzyć dzieląc się opłatkiem i witając Nowy Rok?

Życzenia świąteczne składamy oficjalnie oraz w gronie rodzinnym i bliskich. W obecnych czasach coraz częściej robimy to za pośrednictwem komputera lub telefonu. Gdy przesyłamy życzenia do osób, z którymi jesteśmy związani służbowo, zazwyczaj używamy bezpiecznych formułek, ograniczając się do „Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku”. W odpowiedzi na otrzymane życzenia, także zachowujemy formalny ton.

Do znajomych zdarza nam się wysyłać gotowe wierszyki i zabawne rymowanki. A one budzą mieszane uczucia – z jednej strony są wyrazem pamięci, bo wiadomość została wysyłana, z drugiej strony są jak kartki pocztowe z wydrukowanym tekstem, pod którym ktoś jedynie składa podpis. Poza tym nie zawsze okazują się zabawne dla obu stron...

Skoro nie formułki i wierszyki, to jakie życzenia składać najbliższym? Odpowiedź jest prosta – płynące prosto z serca, mające wywołać uśmiech lub wzruszenie na twarzy osoby, do której mówimy. Słowa należy dobierać ostrożnie i z wyczuciem, aby niechcący kogoś nie zranić lub nie naruszyć jego granic.

Życzenia nie zawsze muszą być mówione wprost. Osobie chorej możemy życzyć powrotu do zdrowia, ale też po prostu serdecznie ją przytulić. Komuś, kto stracił pracę – możemy życzyć powodzenia w przyszłym roku i spełnienia marzeń. Osobie, która jest nam bliska, możemy po prostu powiedzieć, że ją kochamy.

Zobacz: Jak uniknąć rodzinnych kłótni podczas Świąt Bożego Narodzenia? Zobacz nasze porady i sprawdź, jakich tematów nie poruszać przy stole

Jeśli z kimś łączy nas więź – znamy jego skryte marzenia albo plany na Nowy Rok – możemy wtedy pokusić się o nawiązanie do tego tematu. Dobrze jest dodać tu słowa wsparcia i wiary w powodzenie zamierzonych celów.

W pamięci niestety częściej pozostają te słowa, które nas zraniły lub zdenerwowały. Wśród najbardziej irytujących wymieniane są życzenia:

• znalezienia sobie męża/żony,
• dorobienia się dzieci,
• schudnięcia,
• słuchania starszych i mądrzejszych,
• wyjścia na ludzi,
• nauczenia się czegoś wreszcie np. gotowania.

Wszystkie te „życzenia” są tak naprawdę przytykiem, dla osoby która je usłyszała. Choć temu, kto wypowiada bolesne słowa, może się wydawać, że ma dobre intencje lub jest zabawny, powinien dwa razy się zastanowić nad tym, jak poczuje się osoba, która je usłyszy.

Nie można wiedzieć czy ktoś w minionym roku nie podjął nieudanych prób zajścia w ciążę czy zrzucenia zbędnych kilogramów. Mógł zawieść się na osobie, z którą randkował albo zwyczajnie nie mieć ochoty na stały związek czy posiadanie dzieci.

Wchodzenie z życzeniami w tak wrażliwie sfery życia często jest bolesne dla drugiej osoby i może zepsuć jej nastrój w tym wyjątkowym czasie, jakim z założenia są święta. Dlatego, jeśli nie mamy do powiedzenia nic miłego – ograniczmy się lepiej do sprawdzonej i bezpiecznej formułki, życząc po prostu „Wesołych świąt” lub „Wszystkiego dobrego w Nowym Roku”.

Jak reagować na nietrafione życzenia? Zazwyczaj zbywamy je milczeniem, żeby nie psuć atmosfery. Można też obrócić je w żart albo odpowiedzieć ciętą ripostą. Ale przede wszystkim warto się zastanowić: czy zdanie tej osoby naprawdę nas obchodzi i czy powinno nas dotknąć? Czy nie lepiej czerpać dobrą energię z tych życzeń, które popłynęły do nas prosto z serc najbliższych?