45. urodziny Borysa Szyca. Aktor walczył z alkoholizmem. Jak teraz wygląda jego życie?

13 czerwca odbyła się premiera nowego serialu „Warszawianka”. Borys Szyc, który wciela się w nim w główną rolę, pojawił się na imprezie w towarzystwie swojej żony - Justyny Szyc-Nagłowskiej i zebrał wiele komplementów za kreację postaci czterdziestoletniego playboya Franka "Czułego" Czułkowskiego.

W ostatnim czasie 45-letni aktor może liczyć na dużo pozytywnych opinii dotyczących swojej pracy, choć nie zawsze tak było. Nałóg sprawiał, że nie był mile widziany na planach filmowych, a koledzy po fachu nie chcieli z nim współpracować.

- Przez wiele lat byłem niedojrzały. Dopiero od momentu, kiedy nie piję, czuję się dorosłym facetem. W końcu udało mi się dojść do porozumienia z samym sobą i dowiedzieć się, kim naprawdę jestem. Zdaję sobie sprawę z tego, że dość późno to się stało, ale skoro dopiero teraz dojrzałem, to wierzę, że kryzys wieku średniego też dopadnie mnie ze sporym opóźnieniem – zdradził niedawno w rozmowie z Plejadą.

Alkohol wpływał nie tylko na życie zawodowe Borysa Szyca, ale także na jego relacje z kobietami. Z tego powodu rozstał się z Anną Bareją, z którą ma córkę Sonię. Swoje pierwsze dziecko wychowywał na odległość. Miał również problemy z prawem. W 2008 roku został sądownie pozbawiony na dwa lata prawa jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.

- Alkohol pięknie wypełnia wszystkie dziury i braki uczuciowe. Z pierwszym, drugim łykiem człowiek czuje się odprężony i wreszcie na właściwym miejscu. Wszystko staje się jasne, cudowne i proste. Ale to jest złudne. Wkrótce, żeby osiągnąć ten stan, będziesz potrzebować czterech łyków, potem ośmiu i nawet nie wiesz kiedy – 48. Aż w końcu pijesz, bo musisz i nie masz z tego żadnej przyjemności – opowiadał w rozmowie z „Vivą”.

Życie aktora odmieniło się wraz z odnowieniem relacji z dawną koleżanką ze studiów – Justyną Nagłowską. Pod jej wpływem zaczął walczyć z nałogiem, uczestniczył w spotkaniach Anonimowych Alkoholików i ostatecznie w sierpniu 2014 roku całkowicie zrezygnował z alkoholu. Trzeźwy pozostaje do dziś.

Para wzięła ślub w 2019 roku, a rok później powitała na świecie syna - Henryka.

lena