Jak pisze Meik Wiking, dyrektor Instytutu Badań nad Szczęściem w Kopenhadze (tak, w Danii istnieje taki instytut) w książce „Lykke po prostu szczęście” (wyd. Czarna Owca, 2017): „Nadzieje mieszkańców Kopenhagi czy Guadalajary, marzenia mieszkańców Nowego Jorku, Delhi czy Dubaju - wszystkie są marzeniami o jednym: o szczęściu”.
Szczęście trudno jednak do końca zdefiniować, jeszcze trudniej je osiągnąć. Przynajmniej tak wydawało się jeszcze dekadę temu, kiedy człowiek szczęśliwy oznaczał człowieka sukcesu, czyli takiego, który posiadał duży dom, góry pieniędzy, dobry samochód i (chociaż niekoniecznie) szczęśliwą rodzinę. Szczęście kojarzyło się z posiadaniem czegoś lub kogoś, ewentualnie z dobrym humorem i uśmiechem na twarzy.
Teraz jednak pojęcie szczęścia jest redefiniowane. Już nie ma zbyt wiele wspólnego ze statusem materialnym czy społecznym, a nawet stanem cywilnym. Nie jest też związane z ulotnym humorem. To raczej proces. Szczęście jest obecnie rozumiane głównie jako racjonalne skupienie na sobie i swoich potrzebach zarówno tych fizycznych, jak i psychicznych, życie w zgodzie ze sobą i naturą, harmonia, a także koncentrowanie się na małych przyjemnościach. Ważne jest to co jemy, ile pijemy, a nawet jak oddychamy. A taki rodzaj szczęścia znacznie łatwiej osiągnąć. Wszystko zależy od nas.
Tak przynajmniej przekonują autorzy bestsellerowych poradników, które zalewają polski rynek wydawniczy. Nie ma jednej recepty na bycie szczęśliwym, jednej złotej rady czy jednego spektakularnego przepisu. Mamy do wyboru rady i techniki nie tylko uniwersalne, ale również z określonych miejsc na globie: Danii, Szwecji czy Japonii. Łatwo się w nich pogubić. Dla wszystkich ludzi szukających szczęścia robimy więc zestawienie. ZOBACZ GALERIĘ.
POLECAMY:
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!