Agnieszka Pawełkiewicz była gwiazdą serialu TVP. Dlaczego aktorka zniknęła z mediów? Czym dzisiaj się zajmuje?

„Ranczo” to serial, którego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. 10 lat emisji, 10 sezonów oraz 130 wyprodukowanych odcinków sprawiły, że widzowie wprost pokochali ten serial i wielu z nich do dzisiaj uważa, że to najlepsza serialowa produkcja TVP.

Dzięki „Ranczu” popularność oraz rozpoznawalność zyskało wielu aktorów. Niektórzy z nich zapewne przez całe lata będą jeszcze kojarzeni ze swoimi bohaterami z Wilkowyj. Jedną z aktorek, która wiele zawdzięcza produkcji w reżyserii Wojciecha Adamczyka jest Agnieszka Pawełkiewicz, która na planie „Rancza” w praktyce szlifowała swoje aktorskie rzemiosło.

Agnieszka Pawełkiewicz urodziła się w 1990 roku i w 2013 roku ukończyła Wydział Aktorski Akademii Teatralnej w Warszawie. Pierwsze sukcesy przyszły jednak już wcześniej, bowiem rok 2010 przyniósł Nagrodę Indywidualną na I Festiwalu Inspiracji Fredrowskich „Mocium Panie” w Krośnie. Także wtedy aktorka zaczęła występować przed kamerą; zaczęło się od etiudy studenckiej „Jutro kiedy śpisz”, a rok później dołączyła do obsady „Rancza”, gdzie wcielała się w zbuntowaną Kingę, córkę siostry pierwszej żony Kusego (Paweł Królikowski).

Zanim Agnieszka Pawełkiewicz rozpoczęła przygodę z aktorstwem, uczyła się w Katolickiej Szkole Wychowawców, gdzie odkryto jej talent. W rozmowie z serwisem Nasze Miasto aktorka powiedziała:

– Wiele zawdzięczam swemu poloniście z KSW Antoniemu Buchale. To on pchał mnie do udziału we wszystkich konkursach recytatorskich.

Aktorka tak wspomina casting do serialu „Ranczo”:

– Przyszłam na casting do zupełnie innej roli. Miałam grać epizod, ale najwyraźniej przypasowałam im do roli Kingi i tak już zostałam.

W 2012 roku Agnieszka Pawełkiewicz zagrała, u boku Eryka Lubosa, w głośnym filmie Jana Jakuba Kolskiego pt. „Zabić bobra”, w którym nie brakowało śmiałych i odważnych scen. Rok 2012 przyniósł także realizację telewizyjnego spektaklu „Trzy siostry” w reżyserii Agnieszki Glińskiej oraz udział w serialu „Hotel 52”. W 2014 roku Agnieszka Pawełkiewicz zagrała w kolejnej głośnej, lecz jednocześnie niezależnej produkcji filmowej, czyli filmie „Małe sztuczki”, gdzie partnerowała Helenie Sujeckiej. Ten zmysłowy obraz udowodnił, że młoda aktorka sprawdza się na ekranie w kreacjach, które wymagają dużych emocji. W tym samym roku aktorka zagrała w Teatrotece w reżyserii Agaty Puszcz pt. „Cukier stanik”.

W 2015 roku pojawiła się telewizyjna realizacja kultowego spektaklu Agnieszki Glińskiej, na podstawie tekstu Doroty Masłowskiej, pt. „Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku”, gdzie Agnieszka Pawełkiewicz wcielała się w postać Dżiny. Ten sam rok przyniósł jeszcze krótkometrażówkę „Dzień w Warszawie”, natomiast filmografię Agnieszki Pawełkiewicz na razie zamyka krótki metraż „F 63.9”, gdzie udzieliła głosu reżyserce.

W międzyczasie Agnieszka Pawełkiewicz realizowała się teatralnie. Najpierw mogliśmy podziwiać ją na deskach Teatru Narodowego w Warszawie, a następnie w latach 2013-2016 występowała w Teatrze Studio w Warszawie, gdzie rola w spektaklu „Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku” przyniosła jej szereg nagród i wyróżnień. Z Teatrem Studio przestała być związana, gdy część zespołu opuściła teatr po tym, jak ze stanowiska dyrektor artystycznej wyrzucono Agnieszkę Glińską. Ponadto Agnieszka Pawełkiewicz zajmowała się dubbingiem.

Agnieszka Pawełkiewicz dała się poznać jako świetna aktorka, jednak obecnie słuch po niej zaginął. W mediach brak jakichkolwiek wzmianek na temat nowych działań aktorki. Na próżno jej szukać także w mediach społecznościowych. Czy zobaczymy jeszcze Agnieszkę Pawełkiewicz jeszcze w filmie, serialu bądź teatrze? Mamy ogromną nadzieję!