Ania Wyszkoni jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek ostatnich lat.
Anna Wyszkoni to kobieta „Z cegieł i łez”. Co łączy artystkę z liderem zespołu Wilki Robertem Gawlińskim?
Problemy zdrowotne Ani Wyszkoni
Znana z występów w „Dzień Dobry TVN” wokalistka przez kilka lat zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. 6 lat temu lekarzy wykryli u niej guza tarczycy. Niestety nowotwór okazał się złośliwy, a gwiazdę czekała operacja i chemioterapia. Choć Ania Wyszkoni dzielnie zniosła leczenie i dziś jest już zdrowa, to terapia hormonalna, której do dziś musi się poddawać, znacząco wpłynęła na jej zdrowia psychiczne. Wokalistka wyznała ostatnio, że musiała szukać pomocy u specjalisty.
– Poszłam do psychiatry, co też bardzo serdecznie polecam kobietom, które nie potrafią sobie poradzić. To nie jest tylko ta zmiana związana z tym doświadczeniem. W moim przypadku była to też zmiana gospodarki hormonalnej. Ja od tych sześciu lat przyjmuję hormony. Lekarz mi to wytłumaczył. Powiedział, że mam prawo do tego, żeby mieć te słabsze momenty. Zaczęłam się leczyć, to leczenie trwało ponad pół roku, a potem już doszłam do siebie i jest dobrze – wyznała piosenkarka w rozmowie dla „Dzień Dobry TVN”.
Piosenkarka postanowiła otwarcie opowiedzieć o swoich problemach, aby w ten sposób pomóc innym kobietom, które mogłyby uznać konsultacje psychiatryczne za zbyt wstydliwy temat.
– To jest temat tabu, my się boimy, że będziemy oceniani, że zostaniemy okrzyknięci wariatami, a to wcale tak nie wygląda – stwierdziła.
Ania Wyszkoni opowiedziała również w „Dzień Dobry TVN” o swoich obawach związanych z utratą głosu i przez długi czas nie była świadoma tego, co jej może grozić.
– W moim przypadku głównie tego się bałam [utraty głosu - przyp. red.]. Rak tarczycy nie zagraża życiu, jest w 99 procentach uleczalny. Miałam po zabiegu uszkodzoną strunę głosową. Do dzisiaj ten niedowład jest, ale nauczyłam się z tym pracować [...] Ten moment, w którym dowiadujesz się, że masz raka to jest coś, czego nie da się zrozumieć, póki samemu się tego nie przejdzie [...] Wydawało mi się, że jestem silna, później przyszedł ten moment szoku, a potem stwierdziłam, że muszę być silna, bo mam dwójkę dzieci i przede wszystkim dla nich chce walczyć [...] Chciałam też walczyć sama dla siebie, stanąć znowu na scenie – wyznała wokalistka.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!