Krucha doskonałość
Gościem kolejnego odcinka Artysty w Kuchni była Izabela Zwierzyńska, aktorka serialowa i teatralna, znana szerokiej publiczności z roli Iwony Pyrki - Koryckiej w serialu Barwy Szczęścia. Wspólnie z Marco, przyrządziła ona jeden z najbardziej znanych deserów świata - bezę Pavlova przekładaną kremem na bazie serka mascarpone. Sekretem tego deseru jest ciągnący się środek, chrupki wierzch i idealnie kremowa masa z dodatkiem świeżych lub mrożonych owoców.
Deser na cześć tancerki
Jak głosi anegdota, ten popularny deser powstał na cześć rosyjskiej tancerki baletowej Anny Pawłowej. Przygotował ją, oczarowany urodą kobiety, szef kuchni hotelu Esplanade w Australii. Inna wersja wskazuje jednak na nowozelandzkie pochodzenie deseru. Niezależnie od tego, która z historii powstania jest prawdziwa, obie wskazują na te same składniki i dodatki.
O teatrze w kuchni
Podczas wspólnego gotowania Iza opowiedziała Marco o dyplomie teatralnym, swoich planach na przyszłość i sztukach, w których obecnie gra. Aktorka zdradziła także, co daje więcej satysfakcji: praca w teatrze czy w telewizji. Izę oglądać możemy na deskach teatru m.in. w „Hawajach”, farsie wystawianej w teatrze Capitol. Poza tym, aktorka występuje w sztuce Augusta Strindberga „Pelikan. Zabawa z ogniem”. Możemy podziwiać ją także w wyreżyserowanej przez Jacka Poniedziałka sztuce Osama bohater, gdzie gra jedną z głównych ról.
Prowadzącym program był jak zwykle Marco Ghia, ekspert kuchni włoskiej oraz szef Akademii Kulinarnej Whirlpool, który zdobywał doświadczenie pracując w najlepszych restauracjach na całym świecie. Często prowadzi on także konkursy i wydarzenia kulinarne występując w roli jurora.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jackowski nigdy nie pogodził się z Korą. Smutne, co pisała po jego śmierci
- Królikowska z byłą dziewczyną syna i byłą partnerką innego syna (w jednej osobie)
- Szelągowska postawiła Chrystusa obok telewizora! Jest się czym chwalić?
- Janachowska chwali się ozdobami na święta za grube tysiące. W sklepie kosztują grosze