Awantura o błyskawicę w awatarze. Wiceprezydent Łodzi ma tłumaczyć się w prokuraturze

OPRAC.:
Anna Bartosiewicz
Anna Bartosiewicz
Szymon Starnawski / Polska Press
Prokuratura zajmuje się sprawą zawieszenia dyrektora łódzkiego liceum, który zakazał swoim uczniom umieszczania symbolu czerwonej błyskawicy w awatarach w aplikacji Teams. Pryncypał ukarał dyscyplinarnie jedną z uczennic, która nie zastosowała się do jego zaleceń.

W lutym br. dyrektor XXXIV LO w Łodzi, Dariusz Jakóbek, wprowadził w szkole regulamin, zgodnie z którym w awatarach w aplikacji Teams nie wolno umieszczać wulgarnych znaków graficznych, ani symboli odwołujących się do stowarzyszeń lub partii politycznych. Za niestosowanie się do przepisów nastolatkowie mogli otrzymać upomnienie wychowawcy i naganę dyrektora, a w skrajnych przypadkach groziło im skreślenie z listy uczniów. 

Szybko okazało się, że dyrektor ma również zastrzeżenia do awatarów z symbolem błyskawicy, kojarzonej ze Strajkiem Kobiet. Za niestosowanie się do szkolnego regulaminu pryncypał ukarał dyscyplinarnie uczennicę, która miała awatara z taką ikoną. Jukóbek dwukrotnie nałożył na nastolatkę karę w postaci ujemnych punktów. W sprawie interweniowała wiceprezydent Łodzi, Małgorzata Moskwa-Wodnicka, która odpowiada za edukację. W kwietniu 2021 r. zawiesiła ona dyrektora w pełnieniu obowiązków.

Postawa dyrektora nie wzbudziła zastrzeżeń Przemysława Czarnka, szefa resortu edukacji i nauki. Wręcz przeciwnie, minister przyznał dyrektorowi medal Komisji Edukacji Narodowej „za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania”. Zapowiedział też, że skieruje sprawę do prokuratury. Dyrektor został przywrócony do pełnienia swojej funkcji.

Warto przeczytać również:

Minister dotrzymał słowa, a Małgorzata Moskwa-Wodnicka 28 września usłyszała zarzut przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego. Jak utrzymuje pełnomocnik dyrektora, który złożył zawiadomienie do prokuratury, nie było podstaw faktycznych, ani prawnych, do środków podjętych przez wiceprezydent. Kobieta ma stawić się w prokuraturze 11 października. 

- Wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka zawiesiła dyrektora w pełnieniu obowiązków, co jest zgodne z przepisami. Dyrektor się odwołał od tej decyzji i został przywrócony do pracy. Obecnie nie ma podstaw, aby zawieszać dyrektora XXXIV LO - poinformowała nas Monika Pawlak z Biura Rzecznika Prasowego Prezydenta Łodzi.

Wiceszefowa ratusza uważa, że wezwanie do prokuratury stanowi próbę politycznego zastraszenia. Jak podkreśla, nie ma sobie nic do zarzucenia, a dyrektor został zawieszony zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet